Sąd w Głogowie dopiero na 18 lutego wyznaczył posiedzenie w sprawie wniosku o aresztowanie mężczyzny, który miał jeździć po chodniku w centrum miasta i próbował taranować przechodniów. Bez tego prokuratura nie może wydać listu gończego za Dawidem Z., który dla policji jest nieuchwytny. Czy sąd czeka na to, żeby uciekł?