REKLAMA
Polski wątek sprawy umorzonyJak przekazała w ubiegłym miesiącu prokuratura, Sąd Rejonowy dla Warszawy-Mokotowa umorzył postępowanie ws. polskiego wątku sprawy, w którym Sławomir Nowak był jednym z kilku oskarżonych o łapownictwo (łącznie dotyczyło to czterech z 17 przestępstw, o które Nowak był oskarżony). Sąd doszedł do wniosku, iż akt oskarżenia był w tej kwestii bezpodstawny. "Nie ma we mnie triumfalizmu, ale gorzka satysfakcja, iż powoli, ale jednak nadchodzi sprawiedliwość. Wymiar sprawiedliwości wstaje z kolan. To nie koniec mojej wojny... Szkoda tylko tych lat i zrujnowanego życia..." - komentował na portalu X Sławomir Nowak.
Zobacz wideo
Obraza uczuć religijnych ścigana z urzędu, ale ściga się tylko za obrażanie katolicyzmu
Jest zażalenie na decyzję sąduProkuratura Okręgowa w Warszawie zdecydowała się złożyć zażalenie na postanowienie sądu o umorzeniu postępowania ws. polskiego wątku. Śledczy mają wątpliwości, czy sąd mógł umorzyć postępowanie już na posiedzeniu wstępnym, organizacyjnym, na którym zwykle ustala się m.in. terminy rozpraw i kolejność przesłuchania świadków. Prokurator okręgowy przyznał jednak, iż "zasadność kierowania aktu oskarżenia w niniejszej sprawie budzi wątpliwości". "Sprowadzają się one nie tylko do oceny wiarygodności zeznań głównego i jedynego świadka, ale także zaistnienia znamion przestępstw zarzuconych oskarżonym" - czytamy w komunikacie. Kariera polityczna Sławomira NowakaSławomir Nowak był posłem na Sejm z ramienia PO w latach 2004-2010 i 2011-2015. W 2011 r. został ministrem transportu w rządzie Donalda Tuska. W 2013 r. złożył dymisję w związku z zarzutami dotyczącymi nieprawidłowości w oświadczeniach majątkowych. W 2014 r. polityk został nieprawomocnie skazany przez sąd pierwszej instancji na karę grzywny za niewpisanie do swojego oświadczenia majątkowego zegarka wartego ponad 20 tys. zł. Polityk zdecydował się wówczas na zrzeczenie się mandatu posła. W maju 2015 r. Sąd Okręgowy w Warszawie warunkowo umorzył postępowanie wobec polityka. Sąd przyznał tym samym, iż Nowak był winny, ale był to "przypadek mniejszej wagi". Polityk podkreślał wielokrotnie, iż nie miał zamiaru zatajać posiadania zegarka, tym bardziej iż pokazywał się z nim publicznie. W 2016 r. Sławomir Nowak został prezesem ukraińskiej państwowej agencji drogowej Ukrawtodor, którą kierował do 2019 r. Czytaj również: "Jak Polacy oceniają Waldemara Żurka? Jest sondaż".Źródła: Prokuratura Okręgowa w Warszawie, Sławomir Nowak na portalu X