Zapadł wyrok w sprawie zbrodni, która wstrząsnęła Krakowem pod koniec lat 90. Sąd apelacyjny uniewinnił Roberta J., wcześniej skazanego na dożywocie za zabójstwo studentki. Sprawca miał obedrzeć młodą kobietę ze skóry, a fragmenty jej ciała wrzucić do Wisły.
Sąd Apelacyjny w Krakowie ogłosił, iż „na podstawie art. 414 § 1 Kodeksu Postępowania Karnego, w związku z art. 17 § 1 pkt 1 Kodeksu Postępowania Karnego, uniewinnia oskarżonego Roberta Janczewskiego od zarzutu popełnienia czynu przedstawionego w akcie oskarżenia.
– Sąd Apelacyjny w Krakowie po rozpoznaniu sprawy (…) postanawia uchylić środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania i zarządzić niezwłoczne zwolnienie z aresztu Roberta J., gdyż prawomocnym wyrokiem sądu oskarżony został uniewinniony o popełnienie czynu – poinformował przewodniczący składu sędziowskiego Marek Długosz.
Robert J. został zatrzymany niemal 20 lat po śmierci Katarzyny Z., studentki z Krakowa, której ciało wyłowiono z Wisły w 1999 roku. Od początku nie przyznawał się do winy. We wrześniu 2022 roku skazano go na dożywocie, jednak wyrok był nieprawomocny.
W apelacji obrona domagała się zmiany wyroku i uniewinnienia Roberta J., podczas gdy prokuratura wniosła o rozszerzenie kwalifikacji czynu oraz zmianę decyzji w sprawie kosztów sądowych. Obrońcy J. podkreślali, iż brak jednoznacznych dowodów świadczących o winie ich klienta. Prokuratura argumentowała jednak, iż zeznania świadków stanowią najważniejszy dowód.
Sąd zdecydował, iż proces będzie jawny, zgodnie z wnioskiem obrony. Prokuratura natomiast postulowała wyłączenie jawności rozprawy. Do procesu dopuszczono również przedstawicieli dwóch organizacji społecznych – Court Watch i Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka.