Grozi mu 5 lat więzienia: Proces miał odbyć się jesienią ubiegłego roku, ale został przełożony z powodu choroby aktora. Teraz lekarze uznali, iż stan zdrowia 76-letniego Gerarda Depardieu umożliwia mu udział w rozprawie. Aktorowi grozi 5 lat więzienia i grzywna w wysokości 75 tysięcy euro.
REKLAMA
Oskarżenia: Depardieu jest oskarżony przez dwie kobiety, z którymi pracował cztery lata temu na planie filmu "Les Volets Verts" ("Zielone okiennice"). Jedna z nich - 55-letnia scenografka filmowa - zarzuca mu seksizm, molestowanie i przemoc seksualną.
Zobacz wideo Niecodzienna sytuacja na spotkaniu z Trzaskowskim. Daniel Olbrychski z żoną Krystyną zrobili show
Szok po słowach Macrona: Gerard Depardieu stanowczo odpiera zarzuty. Przyznaje się do wulgarnych zachowań, ale twierdzi, iż nigdy nie skrzywdził kobiety. W jego obronie stanął prezydent Francji Emmanuel Macron, który stwierdził, iż aktor padł ofiarą "polowania na człowieka". Słowa te zszokowały środowiska feministyczne, tym bardziej, iż to nie jedyna afera, w którą zamieszany jest Depardieu. Grozi mu drugi proces, tym razem w związku z oskarżeniem o gwałt. We Francji mówi się, iż środowisko filmowe od lat wiedziało o skandalach z udziałem aktora, ale wszystko miało być tuszowane.
Przeczytaj artykuł "Potężne uderzenie Ukraińców na terenie Rosji. Zaatakowali rakietami 'na tyłach wroga'" Źródło: IAR