Statek z rosyjskiej "floty cieni" miał wykonywać podejrzane manewry w okolicy kabla polsko-szwedzkiego. - Jestem usatysfakcjonowany, iż w sposób bardzo skuteczny i dyskretny udało się zniechęcić ten statek do działań kinetycznych, które mogłyby spowodować uszkodzenie kabla energetycznego – powiedział w czwartek Tusk. Dodał, iż na miejscu manewrowania podejrzanej jednostki służby badają "czy nie doszło do podłożenie ładunków".