Bardzo liczyliśmy na to, iż były wiceminister sprawiedliwości Marcin Romanowski, uciekając za granicę przed odsiadką, wykaże się jakąś minimalną oryginalnością. Korea Północna, Somalia, Sudan, Jemen, Wenezuela, Afganistan, Meksyk, Kolumbia — to byłoby coś godnego numerariusza Opus Dei.