Rodzice z zarzutami po tym, jak u niemowlęcia wykryto kokainę

2 tygodni temu
fot. pixabay

Życiu niemowlęcia, we krwi którego lekarze stwierdzili kokainę, nie zagraża niebezpieczeństwo. Po obserwacji w Uniwersyteckim Szpitalu Dziecięcym w Krakowie Prokocimiu dziewięciomiesięczny chłopiec mógł opuścić szpital. Opiekę nad nim przejęła babcia.

„Rodzice, którzy handlowali narkotykami i ukrywali się przed policją w altanie na ogródkach działkowych w Krakowie, usłyszeli zarzuty” – mówi Anna Zbroja z zespołu prasowego małopolskiej policji:

W sumie w altanie ogrodowej policja zabezpieczyła ponad dwa kilogramy marihuany, kokainy i mefedronu. „Nie ma bezpośrednich dowodów na to, iż rodzice celowo odurzyli niemowlę kokainą” – dodaje Anna Zbroja:

30-letniej matce i 33-letnimiu mężczyźnie grozi do 10 lat więzienia. Mężczyzna trafił bezpośrednio za kratki, bo był poszukiwany do odbycia rocznej kary za wcześniejsze przestępstwa. (IAR)

Idź do oryginalnego materiału