Rocket to nowy funkcjonariusz lubińskiej policji. Czworonożny specjalista od wyszukiwania materiałów wybuchowych jest świeżo po szkoleniu w Zakładzie Kynologii Policyjnej w Sułkowicach. Jego opiekunką jest starszy posterunkowy Emilia Chmielowska. Policjantka i jej pies od kilku dni wrócili na służbę. Rocket z pewnością pomoże w pracy przy interwencjach związanych z alarmami bombowymi, ale nie tylko do tego ma talent.
W szeregach lubińskiej komendy służy już pies wyspecjalizowany w poszukiwaniu i tropieniu. Teraz dołącza do niego Rocket – funkcjonariusz do zadań specjalnych – wykrywania materiałów wybuchowych.
– Przez kilka ostatnich miesięcy wraz ze swoją przewodniczką, starszą posterunkową Emilią Chmielowską, szkolił się w Zakładzie Kynologii Policyjnej w Sułkowicach, gdzie doskonalił swoją sprawność fizyczną, niezbędną do pokonywania przeszkód, ćwiczył posłuszeństwo i opanowanie tak, aby zachować spokój w niebezpiecznych i stresujących sytuacjach oraz tworzyć zgrany duet ze swoją opiekunką – mówi Krzysztof Pawlik z KPP Lubin.
Rocket będzie patrolował, pilnował bezpieczeństwa i porządku na imprezach masowych, może tez brać udział w konwojowaniu czy zatrzymywaniu osób niebezpiecznych.
– Czworonogi są również wykorzystywane do tropienia śladów podejrzanych, osób zaginionych, przeszukiwania terenu i zabudowań, lokalizacji zapachów i różnych substancji. Wśród nich są narkotyki, materiały wybuchowe – wylicza policjant. – Ponadto psy zajmują się identyfikacją śladów zapachowych ludzi. To właśnie dzięki nim, wielu zaginionych w lasach grzybiarzy, szczęśliwie powróciło do domów.
Warto dodać, iż służba w policji dla psa to przeważnie 9 lat. Często pies, który przechodzi na emeryturę pozostaje pod opieką swojego opiekuna. W rzadkich przypadkach szuka się mu nowego domu – choć jak przekazują policjanci z Lubina – w historii tej komendy nie zdarzyło się, żeby przewodnik nie zabrał do domu psa emeryta.