Zdjęcie: Kto pozostawił na dworcu bagaż? Wyjaśni to policyjne śledztwo (fot. Lubuska Policja)

Niezidentyfikowany bagaż pozostawiony bez opieki na dworcu w Rzepinie zdestabilizował ruch w rejonie stacji i postawił na nogi saperów z Samodzielnego Pododdziału Kontrterrorystycznego Policji KWP w Gorzowie Wlkp.

Kto pozostawił na dworcu bagaż? Wyjaśni to policyjne śledztwo (fot. Lubuska Policja)

W poniedziałkowy wieczór, 13 stycznia, funkcjonariusze ze słubickiej komendy otrzymali zgłoszenie dotyczące ujawnienia przez strażników ochrony kolei niezidentyfikowanego bagażu na terenie dworca w Rzepinie.

– W obrębie ławki, przy której pozostawiono walizkę i w okolicy nie było żadnych osób. Na dworzec natychmiast skierowano policjantów oraz funkcjonariusza z Grupy Rozpoznania Minersko-Pirotechnicznego – relacjonuje st. asp. Ewa Murmyło z KPP w Słubicach. – W takich sytuacjach jest to działanie niezbędne, gdyż na tamtą chwilę nie była znana ani przyczyna pozostawienia bagażu, ani jego pochodzenie. W takich przypadkach przyjmuje się, iż bagaż może stwarzać zagrożenie.

Miejsce, gdzie znajdował się bagaż, zostało zabezpieczone. Wyznaczono także strefę bezpieczną. Na czas prowadzonych działań wstrzymany został ruch pociągów w rejonie dworca.

Na miejsce skierowano pirotechników z Samodzielnego Pododdziału Kontrterrorystycznego Policji Komendy Wojewódzkiej Policji w Gorzowie Wlkp. Z uwagi na możliwe opóźnienia pociągów oraz w związku z trudnymi warunkami atmosferycznymi, w trosce o podróżnych, policjanci powiadomili Powiatowe Centrum Zarządzania Kryzysowego. W międzyczasie prowadzono poszukiwania właściciela bagażu.

Na szczęście walizka nie stanowiła zagrożenia. Policjanci z Komisariatu Policji w Rzepinie ustalają okoliczności, w jakich doszło do pozostawienia walizki przy ławce oraz kto tego dokonał.