Zgodnie z taryfikatorem, za takie wykroczenie grozi mandat w wysokości 1500 zł oraz 13 punktów karnych. Funkcjonariusze zatrzymali kierowcy prawo jazdy na okres trzech miesięcy. Mężczyzna odmówił przyjęcia mandatu, dlatego sprawa trafi do sądu, który rozstrzygnie o dalszych konsekwencjach.
Policja przypomina, iż odmowa przyjęcia mandatu nie wstrzymuje decyzji o zatrzymaniu prawa jazdy. Mundurowi apelują o rozwagę na drodze i przestrzeganie ograniczeń prędkości – to właśnie nadmierna prędkość wciąż jest jedną z głównych przyczyn najtragiczniejszych wypadków.