Na ostatniej sesji Rady Miejskiej w Stalowej Woli w porządku obrad znalazła się uchwała w sprawie odwołania i wyboru Przewodniczącego Komisji Rodziny, Opieki Społecznej i Zdrowia.
Z funkcji odwołana została radna Urszula Tatys, na nowego przewodniczącego komisji wybrany został radny Aleksander Kapuściński.
O odwołanie dotychczasowej przewodniczącej Komisji Rodziny, Opieki Społecznej i Zdrowia wnioskowali członkowie komisji. Wnioskujący zarzucali Urszuli Tatys m.in. monotematyczność prowadzonych komisji, podważanie autorytetu instytucji pomocowych, szerzenie nieprawdziwych informacji dotyczących m.in. procedur Niebieskiej Karty. Radni zarzucali także dotychczasowej przewodniczącej komisji apodyktyczność czy brak predyspozycji do prowadzenia posiedzeń.
Na sesji głos zabrała radna Urszula Tatys, stwierdzając, iż wniosek o jej odwołanie jest infantylny.
-Czym ma być jakość i profesjonalizm komisji? Czy to jest ustawiczne spóźnianie się na posiedzenia czy to jest brak zabierania głosu? Bo adekwatnie z tego pisma wynika, iż był gąszcz rąk do dyskusji? – stwierdziła radna.
Następnie radna zwracała się do poszczególnych członków komisji czyniąc zarzuty do ich trybu pracy i zaangażowania w działalność komisji. Radna zaznaczyła, iż kierowane przez nią pytania, być może problematyczne miały na celu wypełnianie obowiązków jakie stoją przed członkami komisji, bo jak stwierdziła profesjonalizm nie może opierać się tylko na przyjściu na posiedzenie i zaopiniowaniu uchwał.
– Tak wygląda profesjonalizm radnego, samorządu, miasta Stalowa Wola? Zarzuty stawiane wobec mnie, nie wynikają z troski o jakość tej komisji, ale po prostu z dyskomfortu członków. Próba odwołania mojej osoby jako przewodniczącej jest to klasyczny przykład jak brak pracy i inicjatywy próbuje się zatuszować jakimiś zagrywkami dziecinnymi – mówiła radna Urszula Tatys.
Zaznaczyła, iż kwestia monotematyczności nie może być zarzutem, bowiem komisja pracowała zaledwie kilka miesięcy, a to za krótki okres żeby poruszyć wszystkie ważne tematy.
– o ile nagradza się brak zaangażowania, natomiast karci się zaangażowanie, to proszę państwa, ja nie mam co szukać, nie tyle w szeregach tej komisji, nie tyle w szeregach klubu, ale w szeregach Rady Miejskiej Miasta Stalowa Wola – grzmiała Urszula Tatys.