Przywłaszczył sobie telefon i przyszedł do lombardu. Grozi mu do roku więzienia

28-latek z Wielunia został zatrzymany przez policję. Do lombardu przyszedł z przywłaszczonym telefonem.

3 października wieluńscy policjanci zostali powiadomieni o mężczyźnie, który w jednym z lombardów na terenie Wielunia chciał odblokować telefon komórkowy, niebędący jego własnością. Kiedy pracownik lombardu nabrał podejrzeń, iż urządzenie mogło pochodzić z kradzieży, mężczyzna w pośpiechu opuścił lokal. Na miejsce natychmiast skierowano wieluńskich kryminalnych, którzy zaczęli sprawdzać okolicę. W parku miejskim w centrum Wielunia zauważyli grupę osób, postanowili sprawdzić czy wśród nich jest opisywany mężczyzna. W trakcie legitymowania nieopodal miejsca gdzie stała cała grupa, policjanci zabezpieczyli leżący w rejonie placu zabaw telefon komórkowy. W trakcie dalszych czynności funkcjonariusze ustalili, iż z urządzeniem wcześniej w lombardzie był jeden z legitymowanych, tj. 28- letni mieszkaniec Wielunia. Został zatrzymany i usłyszał już zarzut przywłaszczenia znalezionego mienia, co zagrożone jest karą do roku pozbawienia wolności.
– informuje aspirant sztabowy Katarzyna Grela z wieluńskiej policji.

Policjanci ustalili właściciela telefonu. Okazało się iż mężczyzna zgubił go w nocy z 30 na 31 sierpnia na terenie Wielunia. Straty oszacowano na kwotę 1,1 tys. zł.