Funkcjonariusze z Komisariatu Policji w Suszu zakończyli postępowanie dotyczące znęcania się nad zwierzęciem, do którego doszło w sierpniu 2024 roku. Dwóch mieszkańców Susza usłyszało zarzuty znęcania się nad zwierzęciem ze szczególnym okrucieństwem, za co grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Zatrzymanie sprawcy
27 listopada 2024 roku policjanci zostali poinformowani o wydaniu nakazu ustalenia miejsca pobytu i osadzenia w zakładzie karnym 48-letniego mieszkańca Susza. Mężczyzna odbył już wcześniej karę dwóch miesięcy aresztu za znęcanie się nad psem. Tym razem sąd skazał go na 8 miesięcy bezwzględnej kary pozbawienia wolności.
Podczas próby zatrzymania 48-latek ukrył się w pomieszczeniach gospodarczych, jednak został gwałtownie odnaleziony i przewieziony do więzienia. Spędzi tam najbliższe 8 miesięcy.
Brutalne zdarzenie z sierpnia 2024 roku
W sierpniu 2024 roku policjanci otrzymali zgłoszenie o znalezieniu martwego psa. W wyniku dochodzenia ustalono, iż zwierzę należało do jednej z mieszkanek Susza. 59-letni wujek kobiety przekazał psa swojemu znajomemu, 48-latkowi. Ten zabrał zwierzę do lasu, przywiązał je do drzewa i kilkukrotnie uderzył butelką w głowę. Następnie zostawił rannego psa i odszedł. Zwierzę nie przeżyło ataku.
Obaj mężczyźni zostali zatrzymani. 48-latek usłyszał zarzut znęcania się nad zwierzęciem ze szczególnym okrucieństwem, co poskutkowało tymczasowym aresztowaniem na dwa miesiące. Wobec 59-letniego podżegacza zastosowano dozór policyjny, obowiązek wpłaty poręczenia majątkowego oraz zakaz opuszczania kraju.
Surowe konsekwencje prawne
Za znęcanie się nad zwierzęciem ze szczególnym okrucieństwem 48-latkowi grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności. Z kolei wobec 59-letniego mężczyzny toczy się postępowanie pod nadzorem Prokuratury Rejonowej w Iławie. Policja przypomina o konieczności zgłaszania przypadków znęcania się nad zwierzętami oraz podkreśla, iż takie czyny spotykają się z surowymi konsekwencjami prawnymi.