Mężczyzna miał grozić śmiercią byłej żonie. Kobieta o wszystkim poinformowała służby, a prokurator zdecydował o zatrzymaniu 60-latka, wobec którego prowadzone jest już jedno postępowanie. Na posesji mężczyzny znaleziono martwego psa. Zdaniem weterynarza, zwierzę zostało zagłodzone. Właściciel psa usłyszał kolejne zarzuty i trafił do aresztu.