Kolega z restauracji, w której oboje byli zatrudnieni przyrządził jej lemoniadę. Niedługo po jej wypiciu pokrzywdzona poczuła się źle, zaczęła obserwować pojawiające się bardzo gwałtownie dziwne zmiany w swoim zachowaniu i samopoczuciu. Nie tylko nie była w stanie dalej pracować, ale nie mogła robić kompletnie nic. Pomogli jej znajomi. Konieczny był powrót do domu, a potem też interwencja lekarska. gwałtownie okazało się iż kolega dosypał do lemoniady, bez zgody i wiedzy pokrzywdzonej, substancję, która wpłynęła na stan psychofizyczny i zdrowie kobiety.
Kryminalni bardzo gwałtownie dotarli do 40-latka i go zatrzymali. Tłumaczył, iż chciał tylko, żeby koleżanka poczuła się radośniej i miała lepszy nastrój.
Na podstawie zabezpieczonych dowodów i zgromadzonych materiałów mężczyzna usłyszał zarzut narażenia na bezpośrednie niebezpieczeńs

                                                    6 godzin temu
                    












                        English (US)  ·       
                        Polish (PL)  ·       
                        Russian (RU)  ·