Do aresztu tymczasowego trafił 33-latek, który podczas awantury przyłożył bratu nóż do szyi i zagroził śmiercią. Prokuratura i sąd zakwalifikowali to, jako usiłowanie zabójstwa.
Do burzliwej awantury między braćmi doszło w jednej z miejscowości w gminie Hańsk w nocy z czwartku na piątek (26/27 grudnia), ale mundurowi poinformowali o tym dopiero dziś, już po decyzji sądu w sprawie tymczasowego aresztowania.
– W miniony piątek nad ranem, około godziny 4:00, do dyżurnego włodawskiej komendy wpłynęła informacja, iż mieszkańcowi gminy Hańsk brat przystawił nóż do gardła i groził, iż go zabije. Na miejscu policjanci ustalili, iż 33-letni napastnik pod działaniem alkoholu wszczął awanturę, w trakcie której był agresywny wobec brata i groził mu pozbawieniem życia. W pewnym momencie chwycił za nóż i przyłożył go do szyi pokrzywdzonego, który na szczęście nie doznał poważnych obrażeń – opowiada aspirant Elwira Tadyniewicz z KPP we Włodawie. – Policjanci zatrzymali 33-latka, który znajdował się pod znacznym działaniem alkoholu i umieścili w policyjnym areszcie.
Śledczy zakwalifikował zachowanie agresora, jako usiłowanie zabójstwa, a sąd podzielił tę ocenę i przychylił się do wniosku o tymczasowe aresztowanie 33-latka. Rd, źródło i fot. KPP we Włodawie