Przy Włodarzewskiej bogactwo aż kipi

iochota.pl 1 dzień temu
Ulica ta kiedyś była typową prowincjonalną ulicą gdzie zamieszkiwało kilku ważnych ogrodników. Cisza okolicznego parku i bujność zieleni sprowadziła nam bogatych mieszkańców, co to myśleli, ze kupią w tej okolicy jakiś marny apartament i będą cieszyć się sielską atmosferą w środku wielkiego miasta. To, co miało być prestiżowe zrobiło się już patologicznym zamieszkiwaniem okno w okno z sąsiadem (nie zawsze takim kulturalnym, jaki miał być). Do gęstwiny tych apartamentów doszła słaba komunikacja i już mamy obraz ni to wyjątkowego osiedla ni to slumsów. Deweloperzy dalej rozglądają się gdzie tutaj jeszcze można wcisnąć jakąś "plombę". I tak na końcu pozostało teren, który aż razi krzakami i kupą kamieni. Wątpię czy długo taki stan się utrzyma a w szczególności przy ulicy Zadumanej. Prawdopodobnie są tam zakusy postawienia drugiego meczetu na Ochocie, ale mam nadzieję, iż tego chyba byłoby za wiele jak na jedną dzielnicę i jakby być sprawiedliwym to w takim razie
Idź do oryginalnego materiału