Sebastian M. w czasie przesłuchania stwierdził, iż działania prokuratury w jego sprawie są motywowane politycznie. - To wygodne tłumaczenie dla podejrzanego - przekazuje WP adwokat rodziny ofiar, Łukasz Kowalski. Mecenas odniósł się też do innych, bulwersujących słów, które miały paść na przesłuchaniu.