Przemytnicy znaleźli sposób na przerzut migrantów do Niemiec. Kluczem mała kładka w Krzewinie

2 dni temu
Zdjęcie: Twitter.com/Straż Graniczna


Niewielka piesza kładka w Krzewinie w woj. donośląskim wykorzystywana jest w przerzucie migrantów do Niemiec. Straż Graniczna wie o tym miejscu, ale ze względu na przepisy nie może w stały sposób kontrolować tego miejsca.
W sieci od kilku dni krąży krótkie nagranie, na którym widać grupę migrantów przechodzących przez pieszą kładkę nad Nysą Łużycką. Kładka znajduje się w pobliżu stacji kolejowej Krzewina Zgorzelecka w woj. dolnośląskim i prowadzi do niemieckiego miasta Ostritz. Rzeczywiście jest ona wykorzystywana przez przemytników do przerzutu migrantów do Niemiec.
REKLAMA


Zobacz wideo Kampania we Francji nabiera tempa – Macron przejmuję skrajnie prawicową retorykę


Kładka w Krzewinie. Straż Graniczna o "działaniach kompensacyjnych"
Ppłk SG Rafał Potocki z Nadodrzańskiego Oddziału Straży Granicznej przyznał w rozmowie z Wp.pl, iż służby wiedzą o tym, co dzieje się na kładce. Ze względu na Kodeks Graniczny Schengen nie może tam stanąć jednak na stałe żaden funkcjonariusz Straży Granicznej. Patrole realizowane są więc od czasu do czasu.
- Placówka Straży Granicznej w Zgorzelcu, w tym również funkcjonariusze polscy i niemieccy działający w ramach Grupy ds. Wspólnej Placówki z siedzibą w Ludwigsdorfie, na podstawie prowadzonej analizy ryzyka, realizują działania kompensacyjne, polegające m.in. na kontroli legalności pobytu przez patrole mobilne w miejscach, w których dochodzi do nielegalnego przekroczenia granicy - mówi ppłk Rafał Potocki.


Granica z Niemcami. Kładka wykorzystywana przez przemytników
Rzecznik Nadodrzańskiego Oddziału SG zaznacza, iż "granice wewnętrzne mogą być przekraczane w każdym miejscu bez dokonywania odprawy granicznej osób niezależnie od obywatelstwa". - Jednocześnie Kodeks Graniczny Schengen zezwala państwom członkowskim na prowadzenie działań, które nie mają skutku równoważnego z odprawą graniczną - dodał.
Niemiecka policja poinformowała w tym tygodniu o zatrzymaniu w mieście Ostritz m.in. czworga obywateli z Iranu, którzy nie mieli dokumentów uprawniających ich do pobytu na terenie Niemiec.
Idź do oryginalnego materiału