W stolicy Norwegii jest coraz niebezpieczniej, narasta fala przestępczości - ostrzegła szefowa policji w Oslo Ida Melbo Oeystese. W rozmowie z dziennikiem "VG" wskazywała, iż dużą rolę w tym zjawisku odgrywają młodociani sprawcy, wynajmowani przez zagranicznych zleceniodawców. Tymczasem funkcjonariusze nie są w stanie odpowiedzieć na każde wezwanie z powodu braków kadrowych.