Przełom w sprawie śmierci Matthew Perry'ego. "Przyznał się do winy". Szokująca treść SMS-a

1 dzień temu
Zdjęcie: Fot. REUTERS/Danny Moloshok


Jeden z lekarzy oskarżonych o śmierć Matthew Perry'ego przyznał się do winy. Wyrok w jego sprawie ma zapaść 2 kwietnia. Co dokładnie wydarzyło się na amerykańskiej sali sądowej?
Co się stało: W środę 2 października podczas rozprawy sądowej w Los Angeles jeden z lekarzy oskarżonych w związku ze śmiercią Matthew Perry'ego przyznał się do winy. Mark Chavez jest jednym z dwóch lekarzy oskarżonych w związku ze śmiercią aktora.


REKLAMA


Inne "cele" prokuratury: Amerykańska prokuratura jednak chce zbudować mocniejsze oskarżenie przeciwko innemu lekarzowi, dr. Salvadorowi Plasencii, który zdaniem śledczych bezpośrednio podał ketaminę artyście. To jemu również Chavez miał ją sprzedać. Ci dwaj lekarze wymieniali się SMS-ami, w których zastanawiali się nad tym, ile mogliby policzyć Perry'ego za ketaminę. Jedna z wiadomości miała brzmieć: "Zastanawiam się, ile ten kretyn zapłaci". Innym celem śledczych jest podejrzana o handel środkami psychoaktywnymi Jasmine Sangha, która według śledczych była znana jako "królowa ketaminy" w Los Angeles. To ona miała dostarczyć śmiertelne dawki. Z prokuraturą współpracuje również asystent aktora Kenneth Iwamasa, który przyznał się do pomocy w zdobyciu i wstrzyknięciu ketaminy, oraz znajomy Perry'ego, który przyznał się do działania jako pośrednik w sprawie. W sumie postawiono zarzuty pięciu osobom.


Zobacz wideo Spot policji nt. fentanylu: "Nie bądź zombi! Twój przeciwnik cheatuje!"


Przewidywana kara: Dr Chavez pozostaje na wolności do czasu wydania wyroku 2 kwietnia 2025 roku. Lekarz oddał swój paszport i zgodził się na pozbawienie go praw wykonywania zawodu. Grozi mu choćby 10 lat więzienia. Jednak prawdopodobnie zostanie skazany na krótszy okres ze względu na przyznanie się do winy i współpracę z prokuratorami.
Więcej na temat okoliczności śmierci aktora przeczytasz w artykule: "Śmierć Matthew Perry'ego. Podano przyczynę zgonu". Sprawdź źródła: Associated Press, CNN, BBC
***
Potrzebujesz pomocy?
jeżeli przeżywasz trudności i myślisz o odebraniu sobie życia lub chcesz pomóc osobie zagrożonej samobójstwem, pamiętaj, iż możesz skorzystać z poniższych bezpłatnych numerów:


Centrum Wsparcia dla osób dorosłych w kryzysie psychicznym: 800-70-2222
Telefon zaufania dla Dzieci i Młodzieży: 116 111
Telefon wsparcia emocjonalnego dla dorosłych: 116 123


Pod tym linkiem znajdziesz więcej informacji, jak pomóc sobie lub innym, oraz kontakty do organizacji pomagających osobom w kryzysie i ich bliskim. jeżeli w związku z myślami samobójczymi lub próbą samobójczą występuje zagrożenie życia, w celu natychmiastowej interwencji kryzysowej, zadzwoń na policję pod numer 112 lub udaj się na oddział pogotowia do miejscowego szpitala psychiatrycznego.
Idź do oryginalnego materiału