

Ta sprawa miała swój początek gdy funkcjonariusze Centralnego Biura Zwalczania Cyberprzestępczości dokonali zatrzymań pierwszych 6 osób podejrzewanych o prowadzenie fałszywych sklepów internetowych. Do tej pory Prokuratura Regionalna w Katowicach, która prowadzi śledztwo, nie ujawniała szczegółów, powołując się na dobro prowadzonego postepowania i rosnącą liczbę poszkodowanych. Teraz przekazuje, iż część podejrzanych to mieszkańcy Przasnysza.
Prokuratura Regionalna w Katowicach kontynuuje śledztwo, którego zakresem przedmiotowym objęty jest min. proceder polegający na działalności fałszywych sklepów internetowych.
Postępowanie prowadzone jest przez Zarząd w Katowicach Centralnego Biura Zwalczania Cyberprzestępczości.
Oszustwa i pranie brudnych pieniędzy
Grupa przestępcza, o której mowa, działała na terenie całego kraju. Według CBZC jej członkowie, ze z góry powziętym zamiarem osiągnięcia korzyści majątkowej, zakładali fałszywe strony internetowe i oferowali do sprzedaży różne produkty, wprowadzając klientów w błąd, co do możliwości nabycia oferowanych towarów w postaci sprzętu AGD, sprzętu fitness, mebli ogrodowych i innych.
Potem dokonywali transferu pozyskanych w wyniku oszustw środków pieniężnych, w celu utrudnienia stwierdzenia ich przestępczego pochodzenia.
– Aktualnie w sprawie status podejrzanego ma dziewięć osób, którym zarzucono między innymi popełnienie przestępstw z art. 258 § 1 k.k., z art. 286 § 1 k.k. oraz z art. 299 § 1 i 5 k.k. Są to przestępstwa działania w zorganizowanej grupie przestępczej, oszustwa i proceder tzw. prania brudnych pieniędzy – mówi naszej redakcji rzecznik prasowy Prokuratury Regionalnej w Katowicach, Michał Binkiewicz.
250 poszkodowanych i ponad 400 tysięcy złotych szkody
Zatrzymania części podejrzanych dokonano w Przasnyszu.
– Pięć osób spośród podejrzanych zamieszkuje na terenie Przasnysza lub w bezpośredniej okolicy. Były one zatrzymywane do sprawy Prokuratury Regionalnej w Katowicach. Wobec tych osób stosowane są środki zapobiegawcze o charakterze wolnościowym – dodaje.
– Dotychczas w sprawie zidentyfikowano ponad 250 pokrzywdzonych. Ustalona i potwierdzona procesowo szkoda to łączna kwota ok. 420.000 złotych – przekazuje prokurator.
– w tej chwili planowane jest wystąpienie do Prokuratury Krajowej w Warszawie z wnioskiem o przedłużenie okresu trwania śledztwa. Wymaga ono bowiem niezbędnego kontynuowania – wyjaśnia prokurator.
Zakończenie śledztwa zaplanowano na przełom maja i czerwca 2026 roku.
– Szersze wiadomości odnośnie tej sprawy mogą zostać udzielone po skierowaniu aktu oskarżenia do sądu – dodaje.
Za zarzucane podejrzanym czyny grozi kara do 15 lat pozbawienia wolności.

ren

3 tygodni temu










English (US) ·
Polish (PL) ·
Russian (RU) ·