Pruł motocyklem prawie 200 km na godz. Uprawnienia? A komu to potrzebne…

6 godzin temu

Nieodpowiedzialnością oraz lekceważeniem fundamentalnych przepisów ruchu drogowego wykazał się ostatnio mieszkaniec powiatu cieszyńskiego. 24-latek, nie posiadając uprawnień do kierowania motocyklami, pędził na drodze S1 w Rybarzowicach z prędkością niemal 200 km na godz.

W miniony weekend policjanci ruchu drogowego Komendy Miejskiej Policji w Bielsku-Białej prowadzili działania pod nazwą „Motocykl”. Ich celem było przede wszystkim zmniejszenie zagrożenia bezpieczeństwa na drogach, związanego z nieprawidłowymi zachowaniami kierowców jednośladów. Mundurowi zwracali szczególną uwagę na nieprzestrzeganie ograniczeń prędkości oraz wykonywanie niebezpiecznych manewrów na drodze przez motocyklistów.

– Skutecznym narzędziem w walce z piratami drogowymi są nieoznakowane radiowozy wyposażone w wideorejestratory, które umożliwiają rejestrację zdarzeń mających miejsce przed i za radiowozem. Przy pomocy takiego właśnie urządzenia nadzór nad bielskimi drogami w miniony weekend pełnili mundurowi z bielskiej drogówki – informują w bielskiej komendzie.

Na drodze ekspresowej S1 w rejonie Rybarzowic uwagę stróżów prawa zwrócił kierujący motocyklem, który poruszał się z prędkością wyraźnie przekraczającą dopuszczalną. Policjanci podjęli błyskawiczną decyzję, aby zmierzyć prędkość pojazdu. Wykonany pomiar wskazał wartość prawie 200 km/h.

– Jak się okazało, przekroczenie dopuszczalnej prędkości nie było jedynym naruszeniem, jakiego dopuścił się 24-latek. Mundurowi ustalili bowiem, iż mężczyzna nie posiada wymaganej kategorii prawa jazdy „A”, uprawniającej go do kierowania motocyklem. Za przekroczenie dopuszczalnej prędkości i brak uprawnień policjanci skierowali wniosek do sądu o ukaranie motocyklisty – wyjaśniają funkcjonariusze.

Policjanci apelują do wszystkich kierujących o rozwagę i przestrzeganie przepisów, gdyż każdy uczestnik ruchu drogowego musi mieć na względzie bezpieczeństwo swoje i innych. – Pamiętajmy, iż w przypadku choćby najdrobniejszej kolizji motocykla i samochodu, to motocyklista ma najmniejsze szanse na przeżycie. Przed wykonaniem manewru skrętu czy zmiany pasa, spójrzmy uważnie w lusterka. Motocykl często staje się widoczny dopiero w ostatnim momencie. Zadbajmy wspólnie bezpieczeństwo na naszych drogach – wnoszą.

Idź do oryginalnego materiału