Kilka osób protestowało przed Komisariatem Policji IV w Kielcach przy ulicy Śniadeckich. Chcieli w ten sposób okazać solidarność z osobami zatrzymanymi przez funkcjonariuszy za oblanie czerwoną farbą sprzętu wojskowego prezentowanego na tegorocznym Międzynarodowym Salonie Przemysłu Obronnego w Kielcach.
W manifestacji brali udział m.in. przedstawiciele kolektywu ,,Anarchistyczne Kielce” oraz osoby prywatne.
Pan Konrad z kolektywu ,,Anarchistyczne Kielce” wyjaśnia, iż powodem incydentu na MSPO są związki jednego z wystawców z izraelskim wojskiem.
– Postanowiliśmy się zgromadzić, ponieważ mamy informacje, iż w budynku komisariatu przy ul. Śniadeckich przebywa jedna z osób, która została aresztowana po oblaniu farbą sprzętu wojskowego należącego do firmy ,,Elbit Systems”. Aktywiści zdecydowali się na ten krok, ponieważ koncern aktywnie współpracuje z izraelską armią poprzez dostarczanie jej dronów, które następnie wykorzystywane są przez siły Izraela do przeprowadzania ataków na ludność cywilną w Palestynie – tłumaczy.

Aktywistka biorąca udział w proteście informuje, iż kolejnym celem tego typu akcji jest zwrócenie uwagi na okoliczności trwającego konfliktu pomiędzy Izraelem a Palestyną.
– Poprzez organizację tego typu protestów mamy nadzieję, iż nasz przekaz dotrze do jak największej liczby osób. Chcemy, aby światowa opinia publiczna nie dawała zezwolenia na to, żeby Izrael – państwo, które dokonuje zbrodni wojennych na terenie Strefy Gazy, wciąż funkcjonowało i działało na arenie międzynarodowej bez poniesienia konsekwencji za swoje działania. Ta kwestia jest dla mnie niezmiernie ważna, dlatego przyjechałam tutaj aż z Warszawy, aby wspierać zatrzymanych – mówi.
Protestujący informują również, iż są w stałym kontakcie z prawnikami osób zatrzymanych i deklarują, iż pozostaną pod placówką policji przy ul. Śniadeckich w Kielcach, dopóki zatrzymany nie zostanie wypuszczony. Dodają także, iż będą kontynuowali wystąpienie pod miejscem, do którego zostanie przetransportowana osoba aresztowana.



