Prokuratura wyjaśnia incydent w Szpitalu Żywiec. Lekarka była nietrzeźwa

1 tydzień temu
W Szpitalu Żywiec doszło do skandalicznego zdarzenia, które wzbudziło ogromne poruszenie wśród mieszkańców regionu. Lekarka pełniąca nocny dyżur z 30 na 31 października miała wykonywać swoje obowiązki, będąc pod silnym wpływem alkoholu – badanie wykazało aż 3,5 promila w wydychanym powietrzu.

Sprawa wyszła na jaw dzięki zgłoszeniu mężczyzny, którego ojciec trafił pod opiekę nietrzeźwej lekarki. Policję powiadomiono po tym, jak zachowanie dyżurującej wzbudziło poważne podejrzenia. Jak ustaliła Prokuratura Rejonowa w Żywcu, kobieta przyjęła tej nocy więcej niż jednego pacjenta.

Śledczy ustalili już personalia wszystkich osób, które zgłosiły się na dyżur w tamtym czasie. Trwa analiza udzielonych świadczeń, w tym ocena, czy którykolwiek z pacjentów mógł zostać narażony na utratę zdrowia lub życia. Prokuratura apeluje również do wszystkich, którzy w ostatnim czasie mogli zetknąć się z niepokojącymi sytuacjami w placówce, o zgłaszanie się do organów ścigania.
Idź do oryginalnego materiału