Prokuratura umarza śledztwo w sprawie potrójnego zabójstwa w Borowcach

13 godzin temu

Tragiczne wydarzenia w Borowcach

10 lipca 2021 roku w Borowcach doszło do makabrycznej zbrodni. Jacek J. miał pozbawić życia przy użyciu broni palnej swojego brata, bratową oraz 17-letniego bratanka. Prokuratura przedstawiła mu zarzuty zabójstwa, posiadania broni palnej bez zezwolenia oraz kierowania gróźb karalnych wobec brata i bratowej. Podejrzany nie został jednak przesłuchany, ponieważ od czasu dokonania zbrodni ukrywał się przed organami ścigania. Był poszukiwany listem gończym, europejskim nakazem aresztowania oraz czerwoną notą Interpolu.

Intensywne śledztwo

W toku postępowania przesłuchano ponad 100 świadków, w tym mieszkańców Borowców, rodzinę i znajomych podejrzanego. Zgromadzono obszerny materiał dowodowy, w tym opinie biegłych z zakresu genetyki sądowej, balistyki, informatyki, daktyloskopii, fonoskopii oraz badań poligraficznych. Prokuratura skorzystała także z międzynarodowej pomocy prawnej, uzyskując materiały od władz USA, Niemiec, Cypru i Irlandii.

Śmierć podejrzanego

19 lipca 2024 roku w Dąbrowie Zielonej koło Częstochowy przypadkowe osoby odnalazły zwłoki mężczyzny. Badania genetyczne potwierdziły, iż był to poszukiwany Jacek J. Sekcja zwłok wykazała, iż przyczyną śmierci były obrażenia głowy spowodowane jednokrotnym postrzałem z broni palnej. Na miejscu zdarzenia zabezpieczono pistolet CZ kaliber 7,65 oraz amunicję. Biegli ustalili, iż była to ta sama broń, której użyto podczas zabójstwa w Borowcach.

Dalsze postępowania

Prokuratura prowadzi w tej chwili dwa śledztwa związane z Jackiem J. Pierwsze dotyczy Teresy D., podejrzanej o utrudnianie postępowania karnego poprzez ukrywanie Jacka J. w swoim miejscu zamieszkania w Dąbrowie Zielonej od listopada 2023 roku do 19 lipca 2024 roku, a także w okresie od lipca 2021 roku do listopada 2023 roku. Drugie postępowanie bada okoliczności śmierci Jacka J., w szczególności możliwość namowy lub udzielenia pomocy w targnięciu się na własne życie. W tym postępowaniu dotychczas nikomu nie przedstawiono zarzutów.

– Z uwagi na śmierć podejrzanego, śledztwo w sprawie zabójstwa w Borowcach zostało umorzone. Postanowienie jest nieprawomocne – podkreślił prokurator Tomasz Ozimek, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Częstochowie. Sprawa potrójnego zabójstwa w Borowcach, mimo umorzenia, przez cały czas budzi emocje i pozostaje przedmiotem zainteresowania opinii publicznej. Trwające postępowania mogą rzucić nowe światło na okoliczności związane z działalnością Jacka J. oraz jego śmiercią.

(fot. Policja, źródło Prokuratura Okręgowa w Częstochowie)

Idź do oryginalnego materiału