Prokuratura sprawdzi, czy ilości wody zrzucanej z Jeziora Nyskiego podczas powodzi były adekwatne

Zdjęcie: Archiwum. Powódź w Nysie [fot. Marcin Skomudek]

Naukowcy z Uniwersytetu Przyrodniczego we Wrocławiu złożyli zawiadomienie do prokuratury w sprawie ubiegłorocznej powodzi. Dotyczy ono zrzutu wody z Jeziora Nyskiego. Wskazano na potencjalną możliwość nieprawidłowego działania mechanizmów odpowiedzialnych za pracę elementów służących do spuszczania wody z jeziora.

- Nieprawidłowa praca tych urządzeń mogła doprowadzić do tego, iż zrzut wody był większy, aniżeli sądzono - mówi prokurator Stanisław Bar, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Opolu. - Wedle zawiadomienia naukowców ta nieprawidłowość mogła być też związana z usytuowaniem urządzeń pomiarowych. Razem te dwie okoliczności mogły dać niewłaściwe wskazówki co do określania ilości wody zrzucanej z Jeziora Nyskiego. Tutaj prokurator z pewnością będzie weryfikował te okoliczności. W pierwszej kolejności zostanie przesłuchany w charakterze świadka zawiadamiający o przestępstwie, a później na podstawie tych zeznań podjęta zostanie decyzja co do dalszych działań procesowych. Niewykluczone, iż do tej sprawy powołany zostanie biegły. Najpierw jednak, jak dodaje prokurator Barkonieczne jest zebranie kompletnego materiału dowodowego.