Zawiadomienie złożyła matka 51-latki. Aldona Antczak twierdzi, iż córka została dotkliwie pobita przez opiekuna.
– Bardzo dotkliwie została pobita. Ja jako matka byłam przerażona. Dobrze, iż ona przeżyła, dlatego iż od pobicia dnia poprzedniego, 17 na 18 października o godzinie 23 dopiero pensjonariuszka zatelefonowała na pogotowie – przekazała matka kobiety.
Jak mówi rzeczniczka ciechanowskiej policji Magda Sakowska, obrażenia kobiety zostały zakwalifikowane jako lekkie.
– Kobieta posiadała zasinienia na ciele. Została przewieziona do szpitala celem dalszej konsultacji medycznej. Policjanci w rozmowie z lekarzem ustalili, iż nie można stwierdzić, w jaki sposób powstały zasinienia. Te obrażenia zostały zakwalifikowane jako lekkie. Dochodzenie w kierunku artykułu 207 Kodeksu karnego ma na celu wyjaśnienie dokładnych okoliczności, w jakich powstały obrażenia – przekazała Sakowska.
Postępowanie jest w tej chwili prowadzone w sprawie, nie przeciwko komuś, poinformował z kolei Prokurator Rejonowy w Ciechanowie, Przemysław Bońkowski.
– Dochodzenie dotyczy psychicznego i fizycznego znęcania się nad jedną z pensjonariuszek DPS w Ciechanowie. Po dokonaniu czynności procesowych będziemy podejmowali decyzję, czy stawiać komuś zarzuty, czy kończyć to postępowanie inną decyzją procesową – tłumaczy prokurator.
Pokrzywdzona choruje na schizofrenię paranoidalną. W DPS przebywa od 6 lat.
Powiatowe Centrum Pomocy Rodzinie, które sprawuje nadzór nad placówką, zleciło kontrolę ciechanowskiego Domu Pomocy Społecznej.