Prokurator o śmierci dziennikarza: Świadkowie mówią prawdę, Mariusz Świtalski kłamie

Zdjęcie: (Fot. Łukasz Cynalewski / Agencja Wyborcza.pl)


Powraca jedna z najgłośniejszych i najbardziej tajemniczych spraw kryminalnych wolnej Polski. 31 lat temu przepadł bez wieści młody dziennikarz Jarosław Ziętara.


24 lutego 2022 roku opinia publiczna żyła najazdem Rosji na Ukrainę. W cieniu tego wydarzenia poznański sąd zakończył proces Aleksandra Gawronika, byłego biznesmena i senatora, oskarżonego o podżeganie do zabójstwa dziennikarza. Jeszcze tego samego dnia zapadł wyrok.

Najbogatszy Polak i ikona kapitalizmu

Zeznania wszystkich świadków, którzy obciążali byłego senatora, sąd uznał za niewiarygodne bądź nieprzydatne. Zakwestionował opinie psychologów, którzy wierzyli kluczowemu świadkowi. "Uniewinniając Aleksandra Gawronika, sąd wybiórczo i jednostronnie potraktował zgromadzone dowody" - przekonuje prokurator Piotr Kosmaty. Nie pogodził się z wyrokiem, napisał apelację. "Wyborcza" ją przeczytała.