Próba gwałtu na Białołęce. Aresztowany 37-latek, był wielokrotnie karany

3 godzin temu

Trzy miesiące w areszcie spędzi 37-latek podejrzany o próbę gwałtu na mieszance Białołęki.

Do zdarzenia doszło na przystanku autobusowym przy ul. Płochocińskiej. Oczekująca na autobus kobieta została zaatakowana od tyłu przez nieznajomego mężczyznę. Napastnik wciągnął kobietę za przystanek autobusowy. Kobieta odstraszyła go krzykiem, ale zanim uciekł, nagrała go swoim telefonem komórkowym.

Niedługo później został zatrzymany przez policję w rejonie ulic Modlińskiej i Światowida. Badanie alkomatem wykazało, iż był pod wpływem alkoholu.

Podejrzany mężczyzna w przeszłości był sześciokrotnie zatrzymywany, w związku z licznymi przestępstwami, wielokrotnie poszukiwany, zarówno nakazami doprowadzenia, jak i listem gończym i nie miał stałego miejsca pobytu. Odbywał też wieloletnie kary pozbawienia wolności w zakładach karnych i aresztach śledczych.

Za usiłowanie zgwałcenia grozi mu kara 15 lat więzienia. Sąd uwzględnił wniosek prokuratora prowadzącego śledztwo i tymczasowo aresztował 37-latka.

Czytaj też: Pirat drogowy na trasie S7. Jechał niemal 200 km/h, jadących wolniej pospieszał światłami:

Idź do oryginalnego materiału