Premier zabiera głos w sprawie ks. Michała Olszewskiego, skarżącego się na poniżanie przez służbę więzienną

2 dni temu
Zdjęcie: Premier zabiera głos w sprawie ks. Michała Olszewskiego, skarżącego się na poniżanie przez służbę więzienną


Premier Donald Tusk zapowiedział w poniedziałek, iż działania Służby Więziennej wobec księdza Michała Olszewskiego zostaną zbadane. Podkreślił jednocześnie, iż nie ma żadnych podstaw, by formułować zarzut torturowania aresztowanego księdza.

Premier: działania Służby Więziennej wobec księdza Michała Olszewskiego zostaną zbadane

Ksiądz Michał Olszewski, przedstawiciel Fundacji Profeto, jest jednym z dziesięciu podejrzanych w śledztwie Prokuratury Krajowej, które dotyczy wydatkowania środków z Funduszu Sprawiedliwości. w tej chwili przebywa w areszcie.

Tygodnik „Sieci” opublikował list ks. Michała Olszewskiego, w którym ujawnił okoliczności swojego zatrzymania. Z relacji duchownego wynika, iż był poniżany, odmawiano mu wody oraz skorzystania z WC.

O sprawę został zapytany w poniedziałek (1 lipca) premier.

– Wydaje się zasadne skierowanie sprawy do sądu, tych, którzy oskarżają rząd o torturowanie księdza. To jest taki absurd, iż nie chce mi się tego choćby komentować

– powiedział Tusk.

Premier zapewnił, iż działania Służby Więziennej wobec aresztowanego księdza są na jego prośbę badane przez Prokuratora Generalnego.

– Najdrobniejszy szczegół tej sprawy będzie wyjaśniony, czy rzeczywiście jest traktowany w sposób uwłaczający jego godności, czy w sposób niezgodny z przepisami

– podkreślił.

Zdaniem Tuska list Olszewskiego nie daje jednak najmniejszych podstaw, by formułować zarzut torturowania księdza.

W końcu marca ksiądz Michał Olszewski usłyszał zarzuty dotyczące tego, iż podejrzane osoby działając wspólnie i w porozumieniu doprowadziły do udzielenia wsparcia finansowego fundacji, mimo iż fundacja ta nie spełniała warunków formalnych i merytorycznych do uzyskania dotacji. W czerwcu prokurator przedstawił ks. Michałowi Olszewskiemu dwa nowe zarzuty, które dotyczą popełnienia przestępstwa „prania pieniędzy”.

Ministerstwo Sprawiedliwości – w odpowiedzi na artykuł tygodnika „Sieci” – podkreśliło, iż zatrzymanie podejrzanego przebiegło zgodnie z obowiązującymi przepisami.

– Michał O. został pouczony o przysługujących mu prawach, nie składał skarg i bez zarzutów podpisał protokół z przeprowadzonych z jego udziałem czynności. Funkcjonariusze Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, poza zatrzymaniem i przekazaniem podejrzanego w ręce policji 26 marca br. nie przeprowadzali z Michałem O. żadnych dodatkowych czynności

– podał resort.

MS przekazało, iż osadzony nie zgłaszał żadnych skarg do Służby Więziennej na stosowanie środków zapewniających jego bezpieczeństwo osobiste. Ponadto – zaznaczono – podejrzany Michał O., jak i jego obrońca nie składali zażaleń na sposób i prawidłowość przeprowadzenia czynności jego zatrzymania.

Jak zapewniono, wszystkie podejmowane w stosunku do Michała O. działania charakteryzują się poszanowaniem przysługującej osadzonemu godności osobistej i pozostają w zgodzie ze standardami wynikającymi z Kodeksu karnego wykonawczego.

Ministerstwo Sprawiedliwości: wszystkie działania wobec ks. Michała O. pozostają w zgodzie ze standardami

Wszystkie działania w stosunku do ks. Michała O. charakteryzują się poszanowaniem przysługującej osadzonemu godności osobistej i pozostają w zgodzie ze standardami. Aresztowany, a także jego obrońca nie składali żadnych zażaleń – przekazało w poniedziałek w komunikacie Ministerstwo Sprawiedliwości.

Ministerstwo Sprawiedliwości w poniedziałek (1 lipca) odniosło się do artykułu Sieci pt. „60 godzin piekła, czyli list ks. Olszewskiego z aresztu”, w którym aresztowany skarży się na warunki zatrzymania, a z jego relacji wynika, iż był poniżany, odmawiano mu wody oraz skorzystania z WC.

Resort sprawiedliwości poinformował, iż podjęło działania sprawdzające związane z opisanymi okolicznościami, a z informacji uzyskanych z Biura Prasowego MSWiA wynika, iż zatrzymanie podejrzanego przebiegło zgodnie z obowiązującymi przepisami.

– Michał. O. został pouczony o przysługujących mu prawach, nie składał skarg i bez zarzutów podpisał protokół z przeprowadzonych z jego udziałem czynności. Funkcjonariusze Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, poza zatrzymaniem i przekazaniem podejrzanego w ręce policji 26 marca br. nie przeprowadzali z Michałem O. żadnych dodatkowych czynności

– napisano w komunikacie.

Jak wyjaśnia MS, osadzony nie zgłaszał żadnych skarg do Służby Więziennej na stosowanie środków zapewniających jego bezpieczeństwo osobiste. Michał O. i jego obrońca nie składali również zażaleń na sposób i prawidłowość przeprowadzenia czynności zatrzymania.

– Wszelkie stosowane środki ochrony znajdują oparcie w obowiązujących przepisach

– dodał resort.

W komunikacie zapewniono, iż wszystkie podejmowane w stosunku do Michała O. działania „charakteryzują się poszanowaniem przysługującej osadzonemu godności osobistej i pozostają w zgodzie ze standardami wynikającymi z art. 4 Kodeksu karnego wykonawczego”.

Błaszczak: to, co dzieje się w sprawie księdza Olszewskiego przypomina to, co działo się za PRL

To, co dzieje się w sprawie księdza Olszewskiego przypomina to, co działo się za PRL; ta sprawa nie może być przemilczana, będziemy informować instytucje, które zajmują się przestrzeganiem praw człowieka – zapowiedział szef klubu PiS Mariusz Błaszczak.

O te doniesienia został zapytany w trakcie poniedziałkowej (1 lipca) konferencji prasowej szef klubu PiS. Jak ocenił, w liście opublikowanym w tygodniku „mamy prawdziwe oblicze władzy z Donaldem Tuskiem na czele”.

– Oni tak właśnie podchodzą do osób, które są im niewygodne. Mają tezę polityczną i do tej tezy politycznej sobie argumenty przybierają

– powiedział Błaszczak.

– To, co dzieje się w sprawie księdza Olszewskiego to przypomina to wszystko, co działo się za PRL-u. A więc areszt wydobywczy – zamknięcie w areszcie księdza w dzień święta kapłańskiego, a więc w Wielki Czwartek, przed Świętami Wielkiej Nocy. Próby zastraszenia opinii publicznej, próby wprowadzenia czegoś, co jest typowe nie dla państw demokratycznych tylko dla PRL, dla Wschodu. To są takie metody Łukaszenki, Putina, tak oni działają

– komentował polityk PiS.

Błaszczak zaznaczył, iż ta sprawa nie może być przemilczana.

– Będziemy reagować, będziemy informować instytucje, które zajmują się przestrzeganiem praw człowieka

– zapowiedział, dodając, iż te działania można nazwać torturami.

– Takie traktowanie nie może mieć miejsca w demokratycznym państwie” – podkreślił. Jak dodał, PiS będzie podejmowało stosowne działania. „Zarówno jeżeli chodzi o RPO, jeżeli chodzi interwencje poselskie, jak i poinformowanie międzynarodowej opinii publicznej poprzez aktywność choćby europosłów wybranych z list PiS

– powiedział Błaszczak.

Czytaj także:

KRAJ I ŚWIAT

Ks. Olszewski torturowany. RPO bada sprawę

1 lipca 2024

Odmawianie wody, odmawianie skorzystania z WC, poniżanie - to realia zatrzymania ks. Olszewskiego przez ABW, które sercanin ujawnił w liście publikowanym przez media - podaje Gazeta Polska Codziennie. Informuje też, że...

Czytaj więcej
Idź do oryginalnego materiału