Premier Hiszpanii rozważa odejście ze stanowiska, ponieważ jego żonie grozi śledztwo w sprawie korupcji

Odblokuj Editor’s Digest za darmo

Roula Khalaf, redaktorka FT, wybiera swoje ulubione historie w tym cotygodniowym biuletynie.

Premier Hiszpanii Pedro Sánchez powiedział w środę, iż rozważa odejście ze stanowiska po tym, jak sędzia wszczął wstępne dochodzenie w sprawie jego żony w związku z oskarżeniami o korupcję.

Lider socjalistów powiedział, iż na kilka najbliższych dni odwołuje swoje obowiązki publiczne, a decyzję w sprawie swojej przyszłości ogłosi 29 kwietnia.

w niezwykły list do kraju, Sánchez powiedział: „W tym momencie zasadne pytanie, które sobie zadaję, brzmi: «Czy to wszystko jest tego warte?». Szczerze mówiąc, nie wiem.

Wcześniej w środę sędzia Juan Carlos Peinado wszczął postępowanie sądowe przeciwko Begoñie Gómez, żonie Sáncheza, w związku z zarzutami, iż otrzymywała przysługi od prywatnych przedsiębiorstw, które wygrywały przetargi rządowe i otrzymywały fundusze publiczne.

„Ten atak jest bezprecedensowy, tak poważny i brutalny, iż muszę się zatrzymać i zastanowić z żoną” – napisał Sánchez na platformie społecznościowej X.

Sánchez, jeden z najwyższych rangą przesuwających się w prawo przywódców lewicy na kontynencie europejskim, sprawuje władzę od 2018 r., kiedy zastąpił konserwatywnego premiera powalonego oskarżeniami o korupcję.

Rozpoczął nową kadencję pod koniec ubiegłego roku po skompletowaniu rządu koalicyjnego wspieranego przez kruchą większość parlamentarną po niejednoznacznych wyborach powszechnych.

Postępowanie przeciwko Gómezowi zostało wszczęte po tym, jak związek zawodowy Manos Limpias – czyli Clean Hands – złożył skargę opartą na serii artykułów opublikowanych przez organizacje informacyjne, w szczególności El Confidencial.

Sánchez nazwał te historie „fałszywym” dorobkiem „prawicowych i ultraprawicowych mediów”.

Manos Limpias utrzymuje, iż Gómez otrzymywała przysługi od kadry kierowniczej Air Europa i jej spółki dominującej Globalia, pełniąc funkcję dyrektora afrykańskiego centrum badawczego, które prowadziła przez prawie cztery lata do 2022 r. na uniwersytecie IE w Madrycie.

Manos Limpias łączy swoją działalność z rządową pomocą finansową w wysokości 475 mln euro, którą linia lotnicza otrzymała pod koniec 2020 r. w związku z walką o przetrwanie pandemii koronaawirusa.

W ostatnich tygodniach Gómez milczał w sprawie zarzutów. Globalia odmówiła komentarza.

Uniwersytet IE potwierdził, iż otrzymał cztery bilety lotnicze od Globalii na 2020 r. w ramach umowy sponsorskiej wydarzenia, ale nigdy nie otrzymał żadnych pieniędzy od firmy ani swojego centrum w Afryce.

Premier Hiszpanii Pedro Sánchez i jego żona Begoña Gómez oddali głosy w ubiegłorocznych wyborach powszechnych © Ballesteros/EPA-EFE

Sánchez powiązał decyzję sądownictwa z urazą i toksycznością hiszpańskiej polityki, która osiągnęła nowy poziom od czasu wyborów w lipcu ubiegłego roku.

Powiedział, iż przywódcy konserwatywnej Partii Ludowej i skrajnie prawicowej partii Vox – Alberto Núñez Feijóo i Santiago Abascal – podjęli sprawę przeciwko jego żonie, ponieważ sami wywołali burzę wokół oryginalnych doniesień medialnych.

„W tym oburzeniu. . . obaj są niezbędnymi współpracownikami, podobnie jak ultraprawicowa galaktyka internetowa i organizacja Manos Limpias” – napisał.

„Krótko mówiąc, jest to operacja nękania i wyburzania na lądzie, morzu i w powietrzu, mająca na celu osłabienie mnie politycznie i osobiście poprzez atak na moją żonę”.

Sánchez dodał, iż jego żona będzie „bronić swojego honoru” i współpracować z organami wymiaru sprawiedliwości.

Zarzuty wobec niej skupiały się na wydarzeniach, które „nie miały miejsca” – stwierdził.

W środowym wieczornym wywiadzie radiowym Feijóo powiedział, iż nigdy nie nalegał, aby wszczęto śledztwo w sprawie żony Sáncheza, a premier opublikował list, w którym „mówił rzeczy niegodne premiera”.

Wcześniej tego dnia Pepa Rodríguez de Millán, starsza posłanka Vox, powiedziała, iż ​​Partia Socjalistyczna jest uwikłana w „bardzo poważny przypadek korupcji”.

Konserwatywni przeciwnicy Sáncheza różnią się od niego ideologicznie w zakresie polityki fiskalnej, pracy, energetycznej i środowiskowej.

Jednak ich największy gniew podsyciła jego chęć współpracy z partiami separatystycznymi w Katalonii i Kraju Basków, których celem jest zerwanie więzi z resztą Hiszpanii.

Najbardziej kontrowersyjnym posunięciem premiera Sáncheza była ustawa przyznająca amnestię katalońskim separatystom zaangażowanym w walkę o niepodległość w 2017 roku. Projekt ustawy nie przeszedł jeszcze przez parlament.

Amnestia była ceną, jaką Sánchez musiał zapłacić, aby zapewnić sobie głosy w parlamencie potrzebne do rozpoczęcia kolejnej kadencji po wyborach.