Na ulicach spokojnej dzielnicy Poznania rozbrzmiały krzyki i płacz. Przerażający incydent miał miejsce na Łazarzu, w rejonie ulic Karwowskiego i Łukasiewicza, gdzie grupa przedszkolaków została zaatakowana podczas spaceru. Jak informują lokalne media, w tym RMF FM, do dzieci podszedł nieznany mężczyzna, który najpierw groził maluchom, a potem zaatakował jednego z nich nożem.
Z przekazanych informacji wynika, iż ratownicy medyczni próbowali reanimować 5-letniego chłopca na miejscu zdarzenia. Rzecznik poznańskiego pogotowia ratunkowego, Jakub Wakuluk, potwierdził te niepokojące wiadomości, zaznaczając, iż sytuacja jest poważna. Napastnik uciekł z miejsca przestępstwa, ale dzięki szybkiej reakcji służb, został zatrzymany po krótkim pościgu.
Polska Agencja Prasowa również informuje o tym zdarzeniu, z cytatem rzecznika wielkopolskiej policji, mł. insp. Andrzeja Borowiaka, który potwierdził, iż doszło do ataku oraz zatrzymania sprawcy, będącego mężczyzną w podeszłym wieku. Portal epoznan.pl zaznacza, iż dramat rozegrał się około godziny 10, kiedy to grupa przedszkolaków opuściła przedszkole na zaplanowany spacer.