Pozasądowe egzekucje i szwadrony śmierci. Wstrząsające metody "azjatyckiego Trumpa". Poprzysiągł zabić każdego, kto "zatruwa życie" na Filipinach
Zdjęcie: Zwolennicy byłego prezydenta Filipin Rodrigo Duterte, 11 marca 2025 r.; po prawej stronie rzeczony polityk w Davao, Filipiny, 19 czerwca 2022 r.
Publicznie wyzywał przeciwników politycznych, obrażał głowy państw i wikłał się w liczne skandale. Na kartach historii niechlubnie zapisał się przede wszystkim za sprawą krwawej wojny, którą wypowiedział kartelom narkotykowym. Rodrigo Duterte, były prezydent tego kraju i ojciec obecnej wiceprezydentki Sary Duterte, został doprowadzony do Hagi — Międzynarodowy Trybunał Karny oskarżył go o zbrodnie przeciw ludzkości. I nie jest to stwierdzenie na wyrost — brutalna polityka "azjatyckiego Trumpa" pozbawiła życia tysięcy osób. I być może uprawiałby ją przez cały czas — gdy nie podpadł najbardziej wpływowej osobie w kraju.