Pożar miał ukryć zwłoki pięciu osób

1 godzina temu
Zdjęcie: Pożar miał ukryć zwłoki pięciu osób


Gdy bandyci upewnili się, iż nie żyje już cała pięcioosobowa rodzina, zaczęli szukać pieniędzy. Aby zamaskować ślady mordu Zakrzewscy wpadli na pomysł, aby podpalić dom Lipów.

Przedstawiamy kolejny odcinek historii bandy Zakrzewskich. Tym razem tematem jest najbardziej makabryczna zbrodnia popełniona przez rodzinną bandę.

Sołtysem Rzepina Drugiego, gdzie mieszkali Zakrzewscy, był Mieczysław Lipa. 45-letni mężczyzna mieszkał rodziną. Po sąsiedzku, u swoich rodziców, mieszkała jego żona. Małżonkowie nie mieli jeszcze ślubu kościelnego, a jedynie cywilny a w małej wiosce to ślub kościelny był ważniejszy niż podpisanie papierka przed cywilnym urzędnikiem. Sołtys wielokroć mówił, iż rodzina Zakrzewskich sprawia mu wiele kłopotów i nie płaci podatków.

W Zaduszki 2 listopada 1969 r. banda Zakrzewskich postanowiła rozwiązać problem w swój własny sposób.

W podcaście „Kryminalne historie” przedstawiamy czwartą odsłonę historii Józefa Zakrzewskiego i morderstw dokonanych przez jego rodzinę.


KRYMINALNE HISTORIE

Morderstwa, kradzieże, porwania, zaginięcia bez śladu. Sprawy, o których było głośno i których nie sposób zapomnieć. Przerażające i tajemnicze śledztwa. Wydarzenia, które wstrząsnęły nie tylko mieszkańcami województwa świętokrzyskiego. Każdy odcinek „Kryminalnych historii” to opowieść o innym przestępstwie.

Idź do oryginalnego materiału