Poszukiwany czerwoną notą Interpolu złapany w Polsce. Popełnił jeden błąd

3 godzin temu
Zdjęcie: Fot. Agnieszka Sadowska / Agencja Wyborcza.pl


Jedno niedopatrzenie sprawiło, iż obywatel Ukrainy, który był poszukiwany czerwoną notą Interpolu, został schwytany w Polsce. Mężczyzna od trzech lat ukrywał się przed wymiarem sprawiedliwości. Co zrobił?
Co się stało? "We wtorek (4.02.br.) po południu policjanci pilnowali bezpieczeństwa na terenie Kęt. O godzinie 13.30 na ulicy Żwirki i Wigury dali sygnał do zatrzymania się kierowcy samochodu marki Peugeot, który nie korzystał z pasów bezpieczeństwa" - opisują zdarzenie mundurowi.


REKLAMA


Kim był kierowca? Jak się okazało za kierownicą pojazdu siedział 32-letni obywatel Ukrainy. Gdy policjanci zaczęli go legitymować, okazało się, iż kierowca nie posiada uprawnień do prowadzenia samochodu. Na tym jednak nie koniec.


Zobacz wideo Poszukiwany czerwoną notą Interpolu zatrzymany przez dolnośląskich "łowców głów"


Co zrobił obywatel Ukrainy? Podczas weryfikowania danych obcokrajowca policjanci zorientowali się, iż jest on poszukiwany czerwoną notą Interpolu. "Poszukiwany był do odbycia kary więzienia za spowodowanie śmiertelnego wypadku drogowego na Ukrainie" - czytamy w komunikacie policji. Mężczyzna ukrywał się przed sprawiedliwością od trzech lat. Na wniosek sądu, mężczyzna trafił do aresztu na 40 dni.


Czerwona nota Interpolu - co to? Jak przypominają mundurowi w komunikacie, nota taka oznacza "najwyższy stopień międzynarodowych poszukiwań w celu aresztowania i ekstradycji". Gdy zostaje wydana, list gończy za daną osobą trafia do systemów komputerowych organów ścigania wszystkich 196 krajów, które są członkami Interpolu z adnotacją, iż poszukiwana osoba to niebezpieczny przestępca. Listę osób, za którymi wydano taką notę, można znaleźć na stronie Interpolu w zakładce Osoby poszukiwane.
Czytaj także: Makabryczne odkrycie w krakowskim parku. Znaleziono ciało 27-latka. Ujawniono pierwsze ustalenia.


Źródło: komunikat KWP we Wrocławiu
Idź do oryginalnego materiału