Nie milkną echa po zatrzymaniu Kamila L., znanego w sieci jako Budda. Mężczyzna podejrzewany jest m.in. o pranie brudnych pieniędzy. Pod areszt w Szczecinie, gdzie może przebywać znany influencer, podjeżdżają kolejne osoby. Niektórzy postanowili przekazać mu kilka "żołnierskich słów". W sieci krążą nagrania.