Na terenie naszego miasta miał miejsce policyjny pościg. Mężczyzna nie reagował na polecenia funkcjonariuszy policji. Okazało się, iż ma sporo na sumieniu. Teraz o jego losie zadecyduje sąd.
Kilka dni temu policjanci patrolowali radiowozem rejon krakowskiego Ruczaju. W trakcie przejazdu ulicą Grota-Roweckiego funkcjonariuszy zaniepokoił styl jazdy kierującego pojazdem marki Chevrolet, który miał wyraźny problem z utrzymaniem prostego toru jazdy.
Policjanci postanowili zatrzymać kierowcę
Policjanci postanowili zatrzymać pojazd do kontroli, dlatego też nadając sygnał dźwiękowy i świetlny wskazali kierowcy miejsce do zatrzymania. Ten jednak zignorował polecenia mundurowych, wyraźnie przyspieszył i zaczął uciekać. Rozpoczął się policyjny pościg, w trakcie którego kierujący łamał liczne przepisy ruchu drogowego m. in. nie stosował się do określonego kierunku jazdy i wjeżdżał na skrzyżowania na czerwonym świetle. Pirat drogowy został zatrzymany w rejonie ul. Norymberskiej, gdzie radiowóz zajechał mu drogę.
Pijany, pod wpływem narkotyków i bez uprawnień
Okazało się, iż uciekinier to 49-letni mieszkaniec stolicy Małopolski, który ma zatrzymane uprawnienia do kierowania pojazdami. Ponadto badanie narkotestem wykazało, iż znajduj się on pod wpływem środków odurzających. Mężczyzna został również poddany badaniu trzeźwości, które wskazało, iż ma ponad 2 promile alkoholu w organizmie.
Mężczyźnie za jazdę pod wpływem alkoholu, środków odurzających i dodatkowo podczas obowiązującego zakazu prowadzenia pojazdów mechanicznych grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności. Tyle samo grozi mu za niezatrzymanie się do policyjnej kontroli. 49-latek musi również liczyć się z zakazem prowadzenia pojazdów, który może zostać orzeczony choćby na 15 lat.
Te artykuły mogą Cię zainteresować:
Tlenek węgla w kilku mieszkaniach. Kobieta trafiła do szpitala
Ukrainiec kierował tirem pod wpływem alkoholu. Będzie deportowany!
Wycięto nielegalnie drzewa. Zamiast bloków mieszkańcy zyskają nowy park