
Kompletnie pijany dobijał się do mieszkania, ale jak się okazało… nie tego, do którego chciał. Finalnie zniszczył drzwi, a przy zatrzymaniu miał przy sobie narkotyki. Kłopoty czekają 29-latka z gminy Nowy Korczyn.
Zgłoszenie trafiło do policjantów z Buska-Zdroju wczoraj (2 marca) rano. 57-latka zaalarmowała, iż kilka minut wcześniej jakiś mężczyzna dobijał się do drzwi jej mieszkania.
– Kobieta nie znała osoby podającej się za „pracownika gazowni", więc nie otworzyła drzwi. Nieznajomy nalegał na wpuszczenie go do mieszkania, ale 57-latka nie reagowała. W pewnym momencie mężczyzna zaczął uderzać i kopać w ościeżnicę i same drzwi, a następnie oddalił się. Na miejsce przyjechał policyjny patrol – informuje asp. sztab. Tomasz Piwowarski z KPP w Busku-Zdroju.
Jak się okazało, w mieszkaniu na piętrze wyżej, wraz ze znajomymi przebywała 22-latka – była partnerka natarczywego mężczyzny – z którą chciał się zobaczyć. Policjanci ustalili, iż 29-latek może przebywać w jednej z pobliskich miejscowości.
– Kiedy funkcjonariusze złożyli wizytę 29-latkowi, ten przyznał się do uszkodzenia drzwi. Tłumaczył, iż pomylił piętra i pukał nie do tych drzwi. W trakcie zatrzymania mieszkaniec gminy Nowy Korczyn był nietrzeźwy. W jego organizmie było prawie 1,4 promila alkoholu, a w kieszeni kurtki skrywał dwie porcje zakazanej substancji 2C-B – wyjaśnia Piwowarski.
Mężczyzna noc spędził w policyjnej celi i usłyszał już zarzut niszczenia mienia – straty które spowodował wyceniono na dwa tysiące złotych.
- Policja
- zatrzymanie
- zniszczenia
- drzwi
- AWANTURNIK