Pomógł mężczyźnie, który przewrócił się na śliskim chodniku. Trafił do więzienia

3 godzin temu

Takiego finału ludzkiego odruchu 61- latek, z pewnością się nie spodziewał. Po tym, jak pomógł wstać poszkodowanemu przechodniowi został zabrany do więzienia.

Myślisz, iż pomaganie to rzecz chwalebna? Z pewnością! Są jednak sytuacje, w których pomoc bliźniemu może okazać się ryzykowna. Historia ostatnich dni pokazuje, iż los bywa przewrotny, a z dobrej intencji łatwo trafić… za kratki.

Policjanci z bolesławieckiej drogówki zostali wezwani do, wydawałoby się, zwyczajnego zdarzenia. Przy jezdni leżał człowiek, który, poślizgnął się na oblodzonym chodniku. Na miejscu zjawił się również świadek, który próbował pomóc poszkodowanemu.

Po dotarciu na miejsce policjanci ustalili, iż mężczyzna pośliznął się na oblodzonej nawierzchni i przewrócił. Z pomocą przyszedł świadek zdarzenia, mężczyzna nie potrzebował pomocy medycznej i mógł samodzielnie wrócić do miejsca zamieszka. – wspomina asp. szt. Anna Kublik-Rościszewska z bolesławieckiej policji.

Wyglądało na to, iż sytuacja zakończy się w typowy sposób: świadek pomaga, poszkodowany o własnych siłach wraca do domu, policja jedzie dalej. Ale nie w Bolesławcu! Mundurowi wylegitymowali mężczyznę, który ruszył z pomocą.

W trakcie czynności okazało się, iż osoba, która zareagowała jest poszukiwana przez bolesławiecki sąd. 61-letni mieszkaniec powiatu bolesławieckiego został zatrzymany, ponieważ ma do odbycia karę więzienia w wymiarze 10 miesięcy za złamanie sądowego zakazu zbliżania się i kierowanie gróźb karalnych. – dodaje policjantka.

Oprócz podziękowania za obywatelską postawę, mężczyzna otrzymał bilet trzeciej klasy w jedną stronę – do zakładu karnego, gdzie odpokutuje za wcześniejsze grzechy.

Idź do oryginalnego materiału