POMAGANIE JEST LEGALNE!…

migranciwpolsce.pl 1 tydzień temu


POMAGANIE JEST LEGALNE!
Choć wydaje się to logiczne, prokuratura od pewnego czasu ciąga osoby niosące pomoc humanitarną na pograniczu polsko-białoruskim po sądach próbując dowieść, iż jest inaczej.

Po raz kolejny jednak sąd orzekł, iż PRAWO JEST PO NASZEJ STRONIE! Decyzją Sądu Rejonowego w Białymstoku, Bartek, wolontariusz niosący pomoc humanitarną na pograniczu polsko-białoruskim – został uniewinniony!

Bartkowi groziło do 3 lat więzienia za próbę weryfikacji, czy Straż Graniczna wypełniła swój prawny obowiązek i przyjęła wniosek o ochronę międzynarodową od młodego Somalijczyka, który ustanowił Bartka swoim pełnomocnikiem. Usiłującemu dochodzić praw swojego mocodawcy, Bartkowi, postawiono zarzut „wywierania wpływu na czynności służbowe Straży Granicznej” poprzez stosowanie „gróźb bezprawnych”. Groźbą tą miało być – uwaga – zawiadomienie Rzecznika Praw Obywatelskich i mediów.

Sędzia w uzasadnieniu podkreślał, iż wystarczyło przestrzeganie procedur przez służby i transparentność w działaniu, a tego procesu nigdy by nie było:
„Każdy ma prawo kwestionować decyzję organów państwa i ma prawo, aby państwo postępowało wobec niego w sposób transparentny.
… Brakło ludzkiej wrażliwości, transparentności, profesjonalnego podejścia do pracy. Gdyby oskarżony był zawiadomiony o terminie czynności, prawdopodobnie tego procesu by nie było.
… Wyrok w tej sprawie ma nieco szerszy wydźwięk i zakres oddziaływania. Wszystkie postępowania wobec obywateli mają być prowadzone w sposób budzący zaufanie. Takiego zachowania wobec organów państwa oczekują obywatele. Zaufanie nie wynika tylko z tego, iż Sąd, mecenasi czy prokurator założy togę. Zaufanie NIE rodzi się wyłącznie dlatego, iż ktoś założy mundur.”

Sąd podkreślił, iż reakcja, choćby emocjonalna, na nieprzestrzeganie procedur przez służby jest uzasadniona: „A co miał powiedzieć oskarżony? Miał powiedzieć “dziękuję, wychodzę”? Nie, jego zachowanie było uzasadnione. Zderzył się bowiem, jak sam to ujął, z murem.”, powiedział Sędzia.

My wiemy, co te procesy mają na celu – to stara jak świat taktyka władzy, która próbuje uciszyć tych, którzy pokazują niewygodną prawdę – wymęczyć i zastraszyć. Ale my się nie damy!

Kryzys humanitarny na granicy polsko-białoruskiej trwa, a my będziemy wspierać osoby uwięzione na pograniczu dopóki w lesie będą ludzie.

Fot. Wojciech Radwański




Żródło materiału: Stowarzyszenie EGALA

Idź do oryginalnego materiału