Polskie ślady na krańcu Europy. Lizbona

5 godzin temu
Lizbona to najprawdziwszy koniec Europy, dalej jest już tylko wielka woda. choćby tutaj odnalazłem miejsce mocno związane z pewnym naszym wielkim bohaterem narodowym, ale zanim o nim opowiem… Lizbona jest stolicą Portugalii i największym miastem w tym kraju. A więc zapraszam do miasta cudownych, malowniczych uliczek, ciekawych zabytków oraz muzyki fado! Jak bosko jest tutaj szwendać się po tej ogromnej starej zabudowie, wypełnionej kafejkami, sklepikami z pamiątkami i oczywiście turystami z całego świata.
Na początku, zaczynając zwiedzać Lizbonę czułem się trochę nieswojo, bo wyczytałem, iż w roku 1755 to miasto zostało niemalże zrównane z ziemią przez straszliwe trzęsienie ziemi. Zginęło tysiące ludzi, zniszczona została prawie cała miejska infrastruktura, na przykład pałac królewski a w nim dzieła sztuki, archiwa i co mnie najbardziej zabolało: ponad 70 tysięcy książek z biblioteki królewskiej zostało bezpowrotnie utraconych. Na szczęście podczas mojego pobytu nic się nie zatrzęsło!
Lizbona jest położona na wielu wzgórzach (różnice poziomów są zadziwiające), więc żeby ułatwić poruszanie się po tym mieście wybudowano specjalne windy – na pr
Idź do oryginalnego materiału