Polskie banki są bezpieczne. Nie trzymaj pieniędzy w skarpecie

5 godzin temu

Liczba Polaków, którzy trzymają duże sumy gotówki w domu, przez cały czas utrzymuje się na wysokim poziomie. Dotyczy to w szczególności osób w podeszłym wieku, które nie mają zaufania do banków i nie do końca potrafią korzystać z kont z dostępem elektronicznym. Jednocześnie pieniądze w domu przechowują także młodsze pokolenia, gdyż nie wszyscy mają świadomość, iż takie zachowanie jest mniej bezpieczne niż umieszczenie wszystkich oszczędności na rachunku. Sprawdź, dlaczego polskim bankom można zaufać.

Polskie banki objęte szeregiem regulacji dotyczących bezpieczeństwa

Klienci banków w Polsce nie powinni mieć powodów do obaw pod względem bezpieczeństwa środków, które gromadzą na kontach. Placówki nie przechowują u siebie większych kwot, a w przypadku napadu i obrabowania konkretnego oddziału, żaden właściciel rachunku nie zostaje obciążony ewentualnymi stratami. Banki nie dokonują odliczeń z rachunków klientów, choćby gdy z placówki skradziono pieniądze zamówione w przez nich w celu dokonania wypłaty z konta na wysoką kwotę.

Ponadto obowiązkowo każdy oddział ma system monitoringu i alarmowy, które nagrywają to, co dzieje się w placówce i dają sygnał odpowiednim służbom w razie zagrożenia. Dzięki temu napady na banki w Polsce są rzadkością, a ich sprawcy gwałtownie trafiają w ręce policji. Skradzione pieniądze są odzyskiwane z wyższą skutecznością niż w przypadku kradzieży pieniędzy z domu osoby prywatnej. Wysoki poziom bezpieczeństwa w polskich bankach odzwierciedlają m.in. kursy takie jak wse: spl. Ich stabilność wskazuje, iż nikt nie obawia się nagłego załamania liczby klientów posiadających rachunki bankowe.

Co więcej, każdy bank w Polsce ma własne systemy bezpieczeństwa dla bankowości elektronicznej. Ich działanie polega na odpieraniu wszelkich ataków hakerskich na serwery i bezpośrednio na konta klientów. Ochrona bankowości mobilnej cechuje się wysoka skutecznością, dlatego problemy z zalogowaniem na konto lub dokonaniem transakcji w sieci są sporadyczne. Dodatkowo każdy bank stawia sobie za cel priorytetowe usuwanie awarii bankowości elektronicznej, aby klienci odzyskali dostęp do niej najszybciej jak to możliwe.

Dodatkowa autoryzacja transakcji elektronicznych

Wysoki poziom bezpieczeństwa w polskiej bankowości jest również wynikiem stosowania przez banki algorytmów, który wyłapują nietypowe transkacje na kontach klientów. Transakcje, które mogą wskazywać na ich wykonywanie przez boty lub cyberprzestępców, są blokowane do czasu dodatkowej autoryzacji. Co to oznacza w praktyce? Przelew z konta nie wyjdzie aż do chwili, gdy klient zadzwoni do banku i w rozmowie z doradcą potwierdzi chęć dokonania przelewu do danego odbiorcy na kwotę wskazaną w bankowości elektronicznej.

Dodatkowa autoryzacja zapobiega przede wszystkim oszustwom finansowym na duże kwoty i kradzieży wszystkich oszczędności z konta ofiary cyberprzestępców. Weryfikacja tożsamości przeprowadzona telefonicznie wymaga podania informacji, których cyberprzestępcy nie znają, np. nazwiska panieńskiego matki lub innego hasła ustalonego na etapie zakładania rachunku. W ten sposób polska bankowość dostosowała się do nowych zagrożeń w sieci i ograniczyła ryzyko utraty pieniędzy z konta dla swoich klientów. Co więcej, banki prowadzą regularne kampanie informacyjne, w których podpowiadają, jak chronić się przed atakami hakerskimi, np. podczas zakupów w sieci.

Rachunek bankowy bezpieczniejszy niż skarpeta

Nikt nie powinien mieć wątpliwości, iż przechowywanie pieniędzy w banku jest bezpieczniejsze niż trzymanie ich w tzw. skarpecie. Gotówka w domu przydaje się w razie kryzysów, jednak jej kwota nie powinna stanowić wszystkich zgromadzonych oszczędności. Znalezienie cyberprzestępców jest łatwiejsze niż odzyskanie pieniędzy skradzionych w formie fizycznej. Pamiętaj o tym i nie rezygnuj z korzystania z oferty banku w celu zabezpieczenia swojego kapitału.

Idź do oryginalnego materiału