Polski profesor z Kalifornii zamordowany w Atenach

bialyorzel24.com 13 godzin temu

Przemysław Jeziorski, 43-letni polski naukowiec i profesor Uniwersytetu Kalifornijskiego w Berkeley, został zastrzelony w stolicy Grecji. Do zabójstwa doszło 4 lipca około godziny 16:00 czasu lokalnego w dzielnicy Agia Paraskevi, na północno-wschodnich obrzeżach Aten, w pobliżu miejsca zamieszkania jego byłej żony.

Przemysł Jeziorski był wykładowcą na Uniwersytecie Kalifornijskim w Berkeley. W chwili śmierci miał 43 lata. Fot. Facebook

Jak podaje polska stacja TVN24, powołując się na greckie media, zamaskowany napastnik oddał kilka strzałów w kierunku Jeziorskiego, trafiając go w szyję i klatkę piersiową. Sprawca po ataku oddalił się pieszo i zniknął z miejsca zdarzenia przed przybyciem służb.

Tożsamość ofiary została potwierdzona dopiero kilka dni po zdarzeniu. Według greckich śledczych zabójstwo mogło być zaplanowane. W sprawie zatrzymano pięć osób, w tym byłą żonę profesora i obywatelkę Grecji Nadię K. oraz jej obecnego partnera. Kobieta usłyszała zarzuty podżegania do zbrodni, ale nie przyznaje się do winy. Dobrowolnie złożyła zeznania na policji i przekazała służbom swój telefon komórkowy. Partner Nadii K., 35-letni Kristos D., według greckich mediów przyznał się do oddania śmiertelnych strzałów.

Dzięki nagraniom z monitoringu i danymi z logowania telefonów komórkowych służby zatrzymały także trzy inne osoby – dwóch obywateli Albanii oraz jednego obywatela Bułgarii. Z ustaleń śledczych relacjonowanych przez lokalne media wynika, iż to oni mieli pośredniczyć w organizacji ataku, a Kristos D. zapłacił im łącznie dwa tysiące euro za pomoc.

Sprawa wydaje się mieć tło rodzinne. Przemysław Jeziorski toczył spór sądowy z byłą żoną o opiekę nad ich dwojgiem dzieci. Postępowania odbywały się zarówno w USA, jak i w Grecji. ABC News podaje, iż w maju tego roku Jeziorski złożył choćby w kalifornijskim sądzie wniosek o zakaz zbliżania się dla byłej partnerki, argumentując to obawą o własne bezpieczeństwo. Jego prośba została odrzucona. Jak informuje portal Onet.pl, profesor Jeziorski przyleciał do Grecji, aby wziąć udział w kolejnej rozprawie dotyczącej opieki. Miał również zabrać dzieci na wakacje.

Przemysław Jeziorski był absolwentem Szkoły Głównej Handlowej w Warszawie. Stopień doktora uzyskał w Stanford Graduate School of Business. Specjalizował się w ekonomii, prowadził badania i wykładał na Uniwersytecie Kalifornijskim w Berkeley. Jego nagła śmierć poruszyła środowiska akademickie w Polsce i za granicą.

Rodzina zamordowanego Polaka poinformowała o ostatnim pożegnaniu, które odbędzie się 9 sierpnia w Gdyni.

AD

Idź do oryginalnego materiału