Polska zniesie odpowiedzialność karną dla funkcjonariuszy używających broni palnej podczas obrony granicy

oen.pl 1 miesiąc temu


Polski parlament uchwalił ustawę, która w określonych przypadkach zwalniałaby żołnierzy i innych funkcjonariuszy mundurowych z odpowiedzialności karnej za naruszenie przepisów dotyczących użycia broni palnej w obronie granicy.

Środki te zaproponowano w odpowiedzi na wzrost agresji ze strony niektórych migrantów próbujących przekroczyć granicę z Białorusią, co w jednym przypadku doprowadziło do śmierci polskiego żołnierza. Rząd twierdzi, iż funkcjonariusze straży granicznej muszą wiedzieć, iż mogą podjąć zdecydowane środki, aby się bronić.

Jednak organizacje pozarządowe protestowały przeciwko ustawie, która ich zdaniem daje funkcjonariuszom „licencję na zabijanie”. Zarówno polscy, jak i europejscy komisarze ds. praw człowieka również skrytykowali ustawę.

Zakończyliśmy etap prac parlamentarnych nad ustawą, która zwiększa bezpieczeństwo naszej Ojczyzny, daje większe znaczenie bezpieczeństwa żołnierzom oraz prawo do użycia broni podstawowych na podstawowych zasadach. Dziękuję wszystkim, którzy głosowali za polską konferencję.… fot.twitter.com/pNaGpPuZdk

— Władysław Kosiniak-Kamysz (@KosiniakKamysz) 26 lipca 2024 r.

Wspomniane przepisy zostały zaproponowane przez rząd w zeszłym miesiącu, niedługo po śmierci 21-letniego Mateusza Sitka, żołnierza, który został dźgnięty nożem, gdy próbował powstrzymać grupę migrantów przed przekroczeniem granicy.

Wersja ustawy, którą zatwierdził w tej chwili parlament – ​​różniąca się nieznacznie od pierwotnie proponowanego projektu – zmienia polski kodeks karny, aby wykluczyć, pod pewnymi warunkami, odpowiedzialność karną za użycie broni przez funkcjonariuszy na granicy z naruszeniem zwykłych zasad zaangażowania.

Do warunków tych zalicza się „odparcie bezpośredniego i bezprawnego zamachu” zagrażającego „życiu, zdrowiu lub wolności” funkcjonariuszy podczas „zamachu na nienaruszalność granicy państwowej” lub podczas „przeciwdziałania działaniom bezpośrednio skierowanym” na taki zamach.

Dotyczą one również przypadków, gdy osoba odmawia wykonania wezwania do porzucenia broni lub innych niebezpiecznych przedmiotów albo gdy próbuje odebrać broń funkcjonariuszowi, a „okoliczności wymagają natychmiastowego działania”.

Przepraszamy za przerwanie czytania. Artykuł jest kontynuowany poniżej.


Notes from Poland jest prowadzony przez mały zespół redakcyjny i wydawany przez niezależną, non-profitową fundację, która jest finansowana z darowizn od naszych czytelników. Nie możemy robić tego, co robimy, bez Twojego wsparcia.

Projekt ustawy przewiduje także finansowaną przez państwo pomoc prawną dla funkcjonariuszy oskarżonych o użycie broni na granicy oraz wprowadza prawną koncepcję operacji wojskowych prowadzonych na terytorium Polski w czasie pokoju.

„Ustawa ta zwiększa poczucie bezpieczeństwa żołnierzy, którzy niezłomnie bronią granicy Polski i Unii Europejskiej” – powiedział minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz po tym, jak Sejm w piątek ostatecznie zatwierdził ustawę.

Podziękował posłom – zarówno z rządzącej koalicji, jak i opozycji – za niemal jednomyślne poparcie dla ustawy i wezwał prezydenta Andrzeja Dudę – który właśnie przyjął projekt ustawy – do podpisania jej tak szybko, jak to możliwe.

W ostatnich miesiącach zaobserwowano wzrost prób przekroczenia granicy Polski z Białorusią, a także wzrost przemocy ze strony migrantów wobec polskich funkcjonariuszy.

Ekspert ds. bezpieczeństwa @MPiekarski24 wyjaśnia, dlaczego sytuacja się zmieniła i w jaki sposób rząd sobie z nią radzi

— Notatki z Polski (@notesfrompoland) 12 czerwca 2024 r.

Proponowane nowe środki spotkały się jednak z krytyką czołowych polskich organizacji pozarządowych, w tym Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka, Fundacji Batorego i Wolnych Sądów, które twierdzą, iż mogą one skutkować uniknięciem pociągania funkcjonariuszy do odpowiedzialności za nadużycia.

W liście wysłanym w zeszłym tygodniu do marszałka Senatu RP komisarz Rady Europy ds. praw człowieka Michael O’Flaherty ostrzegł, iż ustawa może zniechęcić strażników granicznych do proporcjonalnego stosowania siły i może skutkować tym, iż użycie broni palnej nie będzie odpowiednio badane.

Wcześniej w tym tygodniu polski komisarz ds. praw człowieka Marcin Wiacek stwierdził, iż ustawa „nie spełnia wymogu proporcjonalności w odniesieniu do ochrony życia”, a tym samym jest sprzeczna zarówno z polską konstytucją, jak i Europejską Kartą Praw Człowieka.

Wiceminister obrony Marcin Ociepa, wypowiadając się dziś po uchwaleniu ustawy, powiedział w wywiadzie dla Polsat News, iż w tych środkach „nie chodzi o bezkarność żołnierzy”, ale o pomoc w „obronie obywateli, którzy tu mieszkają”.

Komisarz ds. praw człowieka Rady Europy wyraził zaniepokojenie reakcją Polski na kryzys migracyjny na granicy z Białorusią.

Polska odpowiedziała mu, iż sytuacja jest taka, „że prawo międzynarodowe nie mogło jej przewidzieć”

— Notatki z Polski (@notesfrompoland) 24 lipca 2024 r.

Źródło głównego obrazu: Irek Dorozanski / DWOT (na licencji CC BY-NC-ND 2.0)

Daniel Tilles jest redaktorem naczelnym Notatki z PolskiPisał o sprawach polskich dla wielu publikacji, w tym Polityka zagraniczna, POLITICO Europa, EUobserver I Dziennik Gazeta Prawna.




Źródło

Idź do oryginalnego materiału