Polska łamie unijne prawo? Polska odpowie przed TSUE!

13 godzin temu

Unia Europejska podjęła zdecydowane kroki wobec państw, które zwlekają z wdrożeniem przepisów mających uporządkować cyfrowy rynek wspólnoty. Komisja Europejska skierowała do Trybunału Sprawiedliwości UE skargę przeciwko Polsce, zarzucając jej niewypełnienie podstawowych obowiązków wynikających z Aktu o usługach cyfrowych. Stawką jest skuteczna kontrola nad internetowymi platformami i bezpieczeństwo cyfrowe milionów obywateli.

Fot. Warszawa w Pigułce

Polska pozwana przez Komisję Europejską. Chodzi o niewdrożenie Aktu o usługach cyfrowych

Komisja Europejska złożyła do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej skargę przeciwko Polsce. Powód? Brak pełnego wdrożenia przepisów wynikających z Aktu o usługach cyfrowych (DSA). Wraz z Polską pozwane zostały również Czechy, Cypr, Hiszpania i Portugalia – ale to właśnie Warszawa, jako jedyna, nie wskazała oficjalnie koordynatora odpowiedzialnego za egzekwowanie unijnych regulacji.

Bruksela reaguje. Zarzuty wobec Polski

Komisja Europejska poinformowała, iż Polska nie wypełniła podstawowego obowiązku wynikającego z rozporządzenia DSA, które weszło w życie 17 lutego 2024 roku. Zgodnie z przepisami każde państwo członkowskie miało obowiązek wyznaczyć krajowego koordynatora ds. usług cyfrowych i nadać mu stosowne uprawnienia nadzorcze. Polska tego nie zrobiła – ani nie powołała koordynatora, ani nie zapewniła mu niezbędnych kompetencji.

Pozostałe cztery kraje – Czechy, Cypr, Hiszpania i Portugalia – formalnie wskazały odpowiednie instytucje, ale również nie zapewniły im pełnych narzędzi do wykonywania powierzonych zadań, co także spotkało się z reakcją KE.

Czym jest Akt o usługach cyfrowych?

DSA to kluczowa regulacja unijna, której celem jest ujednolicenie zasad dotyczących działalności platform internetowych na całym rynku Wspólnoty. Rozporządzenie określa m.in. standardy moderowania treści, przejrzystości w reklamie, walki z dezinformacją oraz obowiązki dotyczące oznaczania materiałów politycznych.

Jak podkreśliła Komisja Europejska w oficjalnym komunikacie, „koordynatorzy ds. usług cyfrowych, współpracujący z Komisją, mają zasadnicze znaczenie dla nadzorowania i egzekwowania przepisów Aktu oraz dla zapewnienia jednolitego stosowania prawa w całej Unii”.

Co dalej z Polską?

Sprawa jest teraz w rękach Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej. Polska, jeżeli nie podejmie szybkich działań, może nie tylko zostać zobowiązana do natychmiastowego wdrożenia przepisów, ale również narazić się na sankcje finansowe. KE zapowiada dalsze kroki wobec państw, które nie zapewniają zgodności krajowego prawa z europejskim rozporządzeniem.

Źródło: Komisja Europejska / PAP / Shutterstock

Idź do oryginalnego materiału