Policyjny pościg za seryjnym włamywaczem

wbijamszpile.pl 3 godzin temu

Policyjny pościg w Pruszczu Gdańskim zakończył się zatrzymaniem mężczyzny, który uciekał przed kontrolą drogową. 37-latek, powiązany z serią włamań, usłyszał 11 zarzutów. Wśród nich znalazły się kradzieże z włamaniem, niezatrzymanie się do kontroli i używanie tablic rejestracyjnych nieprzypisanych do jego pojazdu. Za popełnione przestępstwa grozi mu choćby 15 lat więzienia. Skąd aż tak duża groźna kary? Działał jako recydywista.

Policjanci w akcji nocnej

Podczas nocnego patrolu w miniony weekend, kryminalni z Pruszcza Gdańskiego zauważyli volkswagena, którego kierowca był wcześniej powiązany z kilkoma włamaniami na terenie powiatu gdańskiego. Policjanci postanowili zatrzymać pojazd, używając sygnałów świetlnych i dźwiękowych. Jednak mężczyzna zignorował ich polecenie i zaczął uciekać. Pościg zakończył się chwilową utratą kontaktu wzrokowego z pojazdem.

Mimo tego policjanci nie zrezygnowali z działań i kontynuowali intensywne czynności operacyjne. Już następnego dnia 37-latek został zlokalizowany i zatrzymany. Został przewieziony do aresztu, gdzie sporządzono materiał dowodowy pozwalający na przedstawienie mu aż 11 zarzutów.

Czytaj więcej: Policja zatrzymała włamywacza z Pruszcza Gdańskiego

Działania recydywisty pod lupą prokuratury

Zatrzymany mężczyzna odpowie przede wszystkim za kradzieże z włamaniem, które popełnił w warunkach recydywy. Dodatkowo prokurator przedstawił mu zarzuty niezatrzymania się do kontroli drogowej oraz używania fałszywych tablic rejestracyjnych. Wobec podejrzanego zastosowano dozór policyjny oraz zakaz opuszczania kraju.

Zgodnie z polskim prawem, kradzież z włamaniem w warunkach powrotu do przestępstwa może być karana do 15 lat pozbawienia wolności. Natomiast za niezatrzymanie się do kontroli oraz używanie fałszywych tablic rejestracyjnych grozi do 5 lat więzienia.

Zatrzymanie kierowcy to efekt intensywnych działań

Policjanci z Wydziału Kryminalnego wykazali się determinacją i profesjonalizmem, co pozwoliło na skuteczne zakończenie sprawy. Zatrzymany 37-latek ma teraz poważne problemy z prawem, a grożące mu wysokie kary mogą na długo wyeliminować go z życia przestępczego.

mn

Dołącz do naszej społeczności!

Śledź nas na naszych mediach społecznościowych i bądź na bieżąco!
Idź do oryginalnego materiału