Raciborscy policjanci ruszyli w pościg za samochodem, który miał zostać skradziony w Czechach. Dzięki współpracy funkcjonariuszy z obu państw udało się zatrzymać kierowcę i pasażera pojazdu. To obywatele Czech.Policyjny pościg na ŚląskuW niedzielę (9 listopada) czescy policjanci rozpoczęli pościg za samochodem marki Volkswagen Transporter, który miał zostać skradziony. Gdy pojazd przekroczył polską granicę, do akcji włączyły się nasze służby. "W rejonie powiatu wodzisławskiego do akcji włączyli się funkcjonariusze z Wydziału Ruchu Drogowego KPP w Raciborzu" - przekazała Komenda Wojewódzka Policji w Katowicach w komunikacie opublikowanym w mediach społecznościowych. - W pościgu brali udział policjanci z Czech, Raciborza i Wodzisławia Śląskiego. Pojazd został zatrzymany przez patrol wydziału ruchu drogowego przy wykorzystaniu radiowozu na terenie miejscowości Odra, podległej Komendzie Powiatowej Policji w Wodzisławiu Śląskim - powiedział z kolei st. asp. Paweł Malcharczyk z raciborskiej policji w rozmowie z TVN24.
REKLAMA
Zatrzymano dwóch obywateli CzechFunkcjonariusze zatrzymali uciekający samochód dzięki blokadzie drogi. "W środku siedziało 2 obywateli Czech w wieku 30 i 36 lat. Czynności z zatrzymanymi trwają. To kolejne potwierdzenie, iż kooperacja służb po obu stronach granicy przynosi realne efekty i pozwala skutecznie reagować - niezależnie od miejsca zdarzenia" - czytamy w komunikacie.
Zobacz wideo
Policjanci interweniowali w sprawie znęcania się nad zwierzętami. Mężczyźnie grozi do 5 lat więzienia
Przeczytaj także: Pościg ulicami Krakowa. 19-latek nie zatrzymał się do kontroli. Policja użyła broniŹródła: Policja Śląska, TVN24