Kolejnego potencjalnego zabójcę drogowego wyeliminowali z ruchu oświęcimscy policjanci z grupy Speed. Pytanie, na jak długo?
Mundurowi patrolowali drogę wojewódzką nr 948 na odcinku z Oświęcimia do Kęt. Kiedy zobaczyli mazdę bez tablicy rejestracyjnej, włączyli sygnały uprzywilejowania i pojechali za samochodem. Jednak kierowca ani myślał się zatrzymać. Przyspieszył zaczął uciekać.
Kilkakrotnie przekraczając dozwoloną prędkość wyprzedzał pojazdy na podwójnej linii ciągłej. Nagle skręcił z głównej drogi w lokalną. Stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w ogrodzenie. Biegnąc do mazdy policjanci zauważyli, iż pasażerowie próbowali obezwładnić kierowcę.
Po chwili uciekinier był już w kajdankach. Okazał się nim 25-latek z gminy Kęty. Jadący z nim mężczyźni byli klientami komisu samochodowego. Młody człowiek zabrał ich na jazdę próbną. Kiedy rozpoczął się pościg kazali mu się zatrzymać, ale kierowca pozostawał głuchy na ich polecenia.
Przestępstwo za przestępstwem
Podczas kontroli okazało się, iż pirat drogowy w ogóle nie powinien siadać za kierownicę. Ma bowiem orzeczony zakaz prowadzenia pojazdów wydany w ubiegłym roku przez Sąd Rejonowy w Oświęcimiu. Za złamanie sądowego orzeczenia grozi kara do pięciu lat więzienia.
Badanie na zawartość alkoholu w organizmie wykazało, iż 25-latek jest trzeźwy. jednak badanie śliny wykazało, iż kierował mazdą będąc pod wpływem marihuany. To przestępstwo jest zagrożone karą do trzech lat więzienia, co najmniej trzyletnim zakazem prowadzenia pojazdów i dotkliwymi konsekwencjami finansowymi.
Niezatrzymanie się do kontroli drogowej i ucieczka przed policją, to kolejne pięć lat za kratkami. Natomiast za stworzenie zagrożenia dla życia lub zdrowia człowieka kodeks karny przewiduje trzy lata w odosobnieniu.
Funkcjonariusze nie zarekwirowali mazdy, bo samochód nie należy do sprawcy. Stwierdzili natomiast, iż pojazd nie ma polisy OC oraz dowodu rejestracyjnego, zatrzymanego elektronicznie za usterki zagrażające bezpieczeństwu ruchu. Teraz ustalają, jak doszło do tego, iż 25-latek miał dostęp do auta stojącego w komisie.