Policjant z Toronto skazany na 7 lat więzienia za kradzież od zmarłych i fałszowanie raportów

bejsment.com 2 godzin temu

Sędzia uznał, iż kradzieże popełnione przez skorumpowanego policjanta zasługują na „najwyższy poziom moralnego potępienia”.

Boris Borisow, konstabl policji w Toronto, został skazany na siedem lat więzienia za nadużywanie policyjnych zasobów, fałszowanie dokumentów i kradzież od zmarłych. Decyzję ogłosił we wtorek sędzia z Ontario.

Sędzia Mary Ellen Misener podkreśliła, iż Borisow wykorzystywał swoje uprawnienia do ochrony społeczeństwa, aby popełniać przestępstwa. „Jego działania muszą spotkać się z surową i odstraszającą reakcją, inaczej zaufanie społeczne do policji zostanie poważnie naruszone” – oświadczyła sędzia. Borisow został uznany winnym wszystkich 15 zarzutów, które były przedmiotem procesu w maju.

W 2022 roku, podczas śledztwa dotyczącego zaginięcia mężczyzny, Borisow ukradł luksusowy zegarek TAG Heuer z jego domu. Próbował go sprzedać co najmniej dwa razy. Gdy policja znalazła rzeczy należące do zaginionego, w tym kartę kredytową TD, Borisow przekazał ją wspólnikowi, który użył jej do zakupów.

Policja odkryła oszustwo, a Borisow zgłosił się na ochotnika do zbadania sprawy, fałszując raport, aby ukryć swój udział. Podobne przestępstwo popełnił w 2020 roku, kradnąc kartę kredytową BMO kobiecie, która zmarła w swoim mieszkaniu.

Oprócz kary więzienia, Borisow musi zapłacić grzywnę w wysokości 2800 dolarów i oddać próbkę DNA do bazy policyjnej.

Sędzia Misener skrytykowała powtarzające się nadużycia władzy przez Borisowa, podkreślając, iż jego działania były szczególnie odrażające, gdyż dotyczyły ofiar, które nie były w stanie się bronić. „Zachowanie pana Borisowa zasługuje na najwyższy stopień moralnego potępienia” – powiedziała sędzia.

Borisow, lat 50, ubrany w białą koszulę i ciemną marynarkę, słuchał wyroku w milczeniu.

Prokurator Samuel Walker wnioskował o siedem lat więzienia, podczas gdy obrończyni Borisowa, Joanne Mulcahy, proponowała 18 miesięcy więzienia w zawieszeniu. W swoim oświadczeniu Borisow przyznał, iż jego praca, długie godziny i traumatyczne doświadczenia wpłynęły na jego zdrowie psychiczne i fizyczne. Zmagał się z zespołem stresu pourazowego (PTSD) i nadużywaniem substancji, co doprowadziło go do leczenia w ośrodku rehabilitacyjnym w 2023 roku.

Sędzia uwzględnił te okoliczności łagodzące, ale podkreślił, iż nie ma dowodów na to, iż PTSD miało bezpośredni wpływ na popełniane przez Borisowa przestępstwa. „Te działania były wyrachowane” – dodał Misener, zgadzając się z opinią, iż Borisow nadużywał dostępu do poufnych informacji, aby popełniać przestępstwa.

Rodzina ofiar wyraziła zadowolenie z wyroku, a Lisa Lawler, której siostrze Borisow ukradł kartę kredytową, powiedziała, iż kara jest odpowiednia. „Jak można wykorzystywać ludzi w najtrudniejszych momentach?” – pytała retorycznie.

Borisow próbował uciec z kraju, korzystając z fałszywego paszportu, ale został zatrzymany na lotnisku w Montrealu. Jest osadzony w areszcie od sierpnia i czeka na proces w sprawie naruszenia warunków zwolnienia za kaucją. Od czasu jego pierwszego aresztowania w 2022 roku zawieszono mu wynagrodzenie, a w sierpniu został zwolniony z pracy bez wynagrodzenia. niedługo czeka go dyscyplinarne przesłuchanie, co prawdopodobnie zakończy jego karierę w policji.

Idź do oryginalnego materiału